Wpis z mikrobloga

No i ch00j. Wracamy na rynek matrymonialny po 40tce.
Jestem >190
Przeciętny pysk 7/10
Wysportowana sylwetka w miarę, pływam co-drugi dzień, biegam amatorsko maratony
30K na łapę, własna firma w IT
Kwadrat na osiedlu deweloperskim
Auto za >200k (w leasingu, nie jestem p0-#!$%@?)

#tinder idzie na pierwszy strzał. Będzie się działo. Ale mi się koorwa nie chce. Nie macie pojęcia. Jeszcze ta napastujące 18-stki z Ukrainy, szukają sponsora, echhhh

#przegrywpo30tce #zwiazki #randkujzwykopem #badoo #przegryw #programowanie #pdk
  • 37
@blehblehbleh W większości krajów europejskich kobiety obecnie najczęściej (o ile w ogóle decydują się na dziecko) rodzą w wieku 30-35 lat, chociaż oczywiście BIOLOGICZNIE najlepszy wiek na urodzenia dziecka to ok. 25 lat.
Dzisiaj jak widzi się nastolatkę albo ogólnie bardzo młodą dziewczynę z wózkiem to najczęściej ma się o niej zdanie, że latawica/ojciec nieznany/dzieciak z wpadki bo bachory nie potrafią się zabezpieczyć/itp.
Co do wymagań facetów - dzisiaj mało który rozumny,
@Alzena nie, kobieta po 30 to nie babcia, tylko że ma niższą wartość na rynku matrymonialnym. Dlaczego taki przeciętniak miałby ją chcieć teraz, skoro ona w swoim primie nawet by na niego nie spojrzała, bo wolała szaleć z chadami?

Ja mam 25, szukam kobiety mniej więcej w swoim wieku. Nie mam wysokich wymagań, a i tak żadna mnie nie chce, mimo że mam więcej do zaoferowania niż one.
@rakastankielia A skąd w Tobie przekonanie że masz więcej za zaoferowania niż jakiś ogół kobiet? Ja ci oczywiście nie umniejszam, nie kwestionuje Twoich przekonań, możesz być zajebisty, tylko…no właśnie, czemu w takim razie żadna Cię nie chce? Idziesz bardziej w myślenie „jestem zbyt zajebisty dla tych tępych pustaków!” czy może pojawia się w Tobie refleksja „może faktycznie jest we mnie coś negatywnego, coś co odstrasza, coś co sprawia że na dłuższą metę
@Alzena nie mówię o ogóle kobiet, nie mam też poczucia wyższości. Na portalach dziewczyny nie odpisują na moje wiadomości (mimo że zadaję im pytania związane z ich zainteresowaniami), a na żywo nie chcą ze mną rozmawiać, nawet na stopie koleżeńskiej (i nie mówię o zagadywaniu na ulicy, tylko o różnych eventach łączących ludzi o podobnych zainteresowaniach itd.). Właśnie nie chodzi o to, że mnie nie chcą na dłuższą metę, tylko że na
@202492 czytalem nie raz na reddicie o osobach co wracały na tindera po kilku latach w zwiazku i doznali szoku ze to nie ten sam tinder co kiedys. O ile kiedys dalo sie znalezc jakies pary i trafilo sie slepej kurze ziarno to teraz musisz wydac kilkaset zlotych zeby miec jakakolwiek pare a przypuszczam ze te laski co tam sa tez nie naleza do najlepszych wiec moze byc zero jakichkolwiek sensownych par
@rakastankielia „ŻADNA mnie nie chce” = mówisz o ogóle.
No to dlaczego żadna nie odpisuje ani nie chce z tobą zacząć gadać? Może robisz coś źle, może czymś je odstraszasz już na starcie. Spróbuj spojrzeć na siebie bardziej z boku. Jakie pytania zadajesz na dzień dobry? Z jaką postawą podchodzisz do danej osoby na żywo? Jeśli laska pisze że lubi czytać książki a Ty w pierwszej wiadomości piszesz „hej co ostatnio czytałaś?”
@rakastankielia: zasadniczo branie rówieśniczki w tym samym wieku to będzie wtopa. szukaj minimum kilka lat młodszej jeżeli planujesz mieć dzieci a chcesz się poznawać dłużej kilka lat zanim zadecydujesz o czymś poważnym. Zaklep sobie ze maks wiek dla bombelka to 30 u nich potem problemy się robią
@Alzena dlatego że nie wyglądam jak model z okładki. Nie jestem spięty, nie stosuję głupich tekstów (tym bardziej że w realu zagaduję w celu nawiązania znajomości, a nie podrywu), na portalach nawiązuję do opisu, zadaję pytania związane z zainteresowaniami, ale nie przynosi to żadnego efektu. Tego, co proponujesz, też próbowałem, ale jedyną odpowiedzią z jej strony było usunięcie pary.