Finał "Jednego z dziesięciu" bez Artura Baranowskiego. Wydano oświadczenie

Jeszcze nigdy teleturniej "Jeden z dziesięciu" nie budził tylu emocji. Wszystko za sprawą Artura Baranowskiego, który w jednym z odcinków "rozbił bank", czyli zgarnął maksimum punktów. Uczestnik nie dojechał jednak na Wielki Finał. Producent programu wydał oświadczenie ws. nieobecności 28-latka.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 231
- Odpowiedz
Komentarze (231)
najlepsze
Pomyślcie tylko, żyjecie sobie na jakiejś zabitej dechami dziurze, zapieprzasz w jakiejś mleczarni, dostajesz szansę jedną na tysiąc i bang" akurat wtedy musiał ci się s-------ć twój stary złom, który jakoś nigdy nie chciał się zepsuć jak na 6 rano jechałeś do mleczarni.
Coś niebywałego.
idzie przywyknąć
8-9 planów awaryjnych pomaga sie uspokoić (z czego połowa z powodu pecha leci na pysk na samo dzień dobry albo w trakcie robienia owego "czegoś")
Dodatkowo pozostawił ludzi z zagadką na którą nie uzyskają odpowiedzi: czy powtórzyłby wynik? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No ale zapewne on nie ma socjal skilly i jak się nudzi to czyta encyklopedie czy inną Wikipedię to tak to
Komentarz usunięty przez autora
Dźwiga brzemię własnej wiedzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dziwne, dostał już 10tys, dalej była wizja kolejnej nagrody i życiowej przygody a pokonał go transport? Bez kitu wziąłbym taxi i niech mnie nawet za 1500zł dowiezie migiem te 200km.
@dict: 9/11 was the inside job