Wpis z mikrobloga

@dziacha: brutto... Liczone dla przedsiębiorst zatrudniających powyżej 10 osób, na umowy o pracę z pominięciem budżetówki.

Idąc na swojego Drwala miniesz i Żabkę, i burgerownię, w których owej średniej nie wykręca nikt, i również nie łapie się do jej obliczania nikt.

Pozdro!
Swoją drogą może jakieś ministerstwo edukacji pójdzie po rozum do głowy i zakażą odwiedzania maka przez wszelkiej maści wycieczki szkolne, trochę to żałosne że obowiązkowym punktem wyjazdu gówniaków jest wizyta w maku.


@Notabene: To już przeszłość, aktualnie w szkołach to zjawisko raczej nie występuje. Piszę "raczej", bo jak jadą dzieciaki z regionów wiejskich (gdzie nie ma Maca), to jeszcze jest możliwe. Jednak ogólnie jest tendencja zanikowa i obeszło się bez bzdurnych
Już w zeszłym roku kupiłem jednego i stwierdziłem że tego mdłego gówna nie da się jeść. #!$%@? więcej majonezu/sosu niż mięsa tak że aż mordę wykręca. Za 28 zł to to chyba jakiś żart XD
Ceny w maku doszły do poziomów cen w zwykłych burgerowniach w których co do zasady, nie masz wątpliwości co do mięsa. Europejska polityka maka jest zupełnie czymś innym niż polityka amerykańska. Polaczki już w latach 90 pokazały makowi że chcą zachodu, więc mają, niskiej jakości jedzenie nienadające się do spożycia kilka minut po wydaniu i typowo zachodnie ceny


@Notabene: Coś ci się pomieszało kolego.

1) Mięso w maku to akurat 100%
Ceny w maku doszły do poziomów cen w zwykłych burgerowniach w których co do zasady, nie masz wątpliwości co do mięsa. Europejska polityka maka jest zupełnie czymś innym niż polityka amerykańska. Polaczki już w latach 90 pokazały makowi że chcą zachodu, więc mają,


@Notabene:
Właśnie w burgerowniach masz wątpliwości. Prawdopodobnie kula mocy z Makro, albo mielone z Biedry z przerwanym ciągiem chłodniczym.

niskiej jakości jedzenie nienadające się do spożycia kilka minut
BigMac na całym świece smakuje tak samo.


@Jimmy_PoP: nie smakuje. McDonald's za granicą to taki syf smakowy, że ja nie wiem jak ludzie to jedzą. U nas jeszcze jest jako tako.

Z KFC jest to samo.