Wpis z mikrobloga

@asdfghjkl najbardziej wrył mi się w pamieć @Bozar który swego czasu prowadził blog. Czytałem go co roku dla przypomnienia. To były takie codzienne przemyślenia o życiu, miłościach, a później o umieraniu. Z tego co pamiętam to umarł na bardzo bolesnego raka kości. Blog był długo strony do czasu aż jakieś .uje z wykopu i chana zaczęły pisać głupoty w komentarzach i został zdjęty przez rodzinę. Poniżej jego filmiki z yt:
https://youtu.be/adLAyxlaaAc?feature=shared
najbardziej wrył mi się w pamieć @Bozar który swego czasu prowadził blog. Czytałem go co roku dla przypomnienia. To były takie codzienne przemyślenia o życiu, miłościach, a później o umieraniu. Z tego co pamiętam to umarł na bardzo bolesnego raka kości. Blog był długo strony do czasu aż jakieś .uje z wykopu i chana zaczęły pisać głupoty w komentarzach i został zdjęty przez rodzinę. Poniżej jego filmiki z yt:


@orsoy: a