Aktywne Wpisy
#motoryzacja #samochody Siema motoryzacyjne świry.Poszukuje samochodu do 50 tys cebulionów i mam mega dylemat.Moje wymagania to kombi/suv,automat,rocznik minimum 2015,jakikolwiek naped 4x4(z tego mogę zrezygnować).Wybór dla laika samochodowego jest tak duży że sam nie wiem co brać żeby się nie władować na minę.Samochód głównie w dłuższe trasy po Polsce i raz do roku na Bałkany więc taki połykacz kilometrów
Który warto brać
- Jeep Cherokee KL 8.6% (44)
- Passat B8 27.8% (142)
- Mitsubishi Outlander 13.9% (71)
- Seat Leon 14.1% (72)
- Peugeot 508 25.7% (131)
- Opel Insignia 9.8% (50)
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Nie mówiąc o niuansach. Przychodzi taka/ taki i nie wie czym różni się: few od a few
Oczywiście niewielu potrafi rozróżnić: have been, did, was i odpowiednio użyć.
#angielskizwykopem #naukaangielskiego #korposwiat #rekrutacja #jezykiobce #rozwojosobisty
Tego to nawet niektórzy anglicy nie odróżniają. Jak ktoś ma w korpo pracować głównie przy rozmowach z interesantami to sobie lajtowo poradzi umiejąc tylko rozmawiać. Do pisania są translatory
@jakismadrynickpolacinsku: niestety, umiejętności bez treningu zanikają. A w korpo do codziennej pracy z klientem zagranicznym wystarcza spokojnie czytanie/słuchanie B2 i mowienie/pisanie B1.
@tomaszk158: tu może być większy problem, ludzie znają język ale umiętność rozmawiania nieopanowana
Bo jeżeli mówimy o rozmowie z kimś, kto ma wyższe wykształcenie, to my możemy wyjść na tych, którzy skończyli edukację na primary school.
I tak na przykład, spotkanie z delegacją z USA, UK odpada. A nam zostaje praca na słuchawce w korpo za 5500 brutto. A oferty za 20k są i pozostaną poza zasięgiem. @NieRozumiemIronii
@jakismadrynickpolacinsku: ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@tomaszk158: serio?!
@tomaszk158: jak znasz to dłużej będziesz poprawiał. Plus translator "pisze" prostacko.
@jakismadrynickpolacinsku: dlaczego? Przy B1/B2 można spokojnie pracować codziennie z nativami.
@Anakee: to w 99,9% wystarczy, bo chodzi o przerzucenie maila po polsku i przeklejenie po angielsku do jakiegoś francuza czy Włocha, poświęcanie na to więcej niż minuty jest stratą czasu, który można poświęcić na oglądanie śmiesznych kotów.
@Anakee: Tylko gdzie tu logika? Jak znasz angielski, to piszesz od razu tekst po angielsku. Jaki sens jest pisac to samo po polsku, wrzucac do translatora, sprawdzac i ewentualnie poprawiac a na koncu kopiowac w miejsce docelowe
@jakismadrynickpolacinsku: Raczej chodzi o to, że angielski nie rusza twojej pozycji zawodowej nawet o pół szczebla w górę na drabinie zarobków. To jest po prostu oczywiste, że ty umiesz angielski. Jak chcesz więcej zarabiać czy mieć lepszą pracę to musisz umieć coś więcej np niemiecki czy francuski, a po angielsku po prostu się dogadywać bez stękania.
@ejenes: przykładowo przy przesyłaniu odpowiedzi od innego polskiego działu czy podwykonawcy do anglojęzycznego klienta. Raczej translatora się używa do tłumaczenia cudzych tekstów na ang.
@jakismadrynickpolacinsku: mordo, a wiesz, że od tego roku matura jest istotnie trudniejsza? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@NieRozumiemIronii: ale to ten sam czas pisania....