Wpis z mikrobloga

Takie tam małe przypomnienie wpisu sprzed roku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

https://wykop.pl/wpis/68440911/codziennadruzynapierscienia-witam-panstwa-wskrzesz

No bo w końcu dzisiaj 25 października, a więc dzień narady w Domu Elronda, to dlaczego nie? ¯\(ツ)/¯

25 października 3018 roku Trzeciej Ery

Tego dnia, rankiem, Elrond wezwał swych gości oraz doradców na zebranie. Byli wśród nich między innymi krasnolud Glóin wraz ze swym synem, Gimlim, Galdor z Szarej Przystani, poseł Círdana, Legolas, syn Thranduila, Boromir, syn Denethora, który przybył do Rivendell tego dnia o świcie, a także Glorfindel, pokonany przez Balroga pod Gondolinem, później zaś przywrócony do życia przez Valarów.

Rozmawiali długo, o wielu sprawach. Można by więc długo pisać o poruszanych tematach, lecz jak napisał Tolkien:

Nie wszystko z tego, co mówiono i o czym dysputowano podczas narady, wymaga przytoczenia. Mówiono bowiem dużo o wypadkach na szerokim świecie, szczególnie na południu i w rozległych krainach na wschód od gór.


Później z kolei przytaczano wieści z bliższych ziem i bliższych w czasie wydarzeń, toteż Glóin opowiadał o poczynaniach krasnoludów, o wyprawie Balina do Morii, a także o wizycie wraz z propozycję, jakie wysłannik Saurona złożył Dainowi w Ereborze, skąd Glóin przybył. Elrond przedstawił zapomnianą historię Jedynego Pierścienia, Boromir mówił o zmaganiach swego ludu ze złem na Wschodzie, Boromir rzekł też, iż przybył poszukiwać rady i wyjaśnienia zagadek, jakie postawiła przed nim wizja zesłana nań we śnie. Owa wizja właśnie, w której widział cień na wschodzie i światło na zachodzie, przywiodła go do Rivendell.

Wreszcie Aragron wyjawił swą prawdziwą tożsamość, przedstawiając się jako dziedzic Isildura, Gandalf nakazał hobbitowi z Shire’u pokazać wszystkim Pierścień.

Szmer przebiegł po sali i wszystkie oczy zwróciły się na Froda. Hobbit zadrżał, ogarnięty nagle wstydem i trwogą; coś w nim sprzeciwiało się ujawnieniu Pierścienia i czuł wstręt, dotykając go ręką. Miał ochotę zapaść się pod ziemię. Pierścień skrzył się i migotał, kiedy Frodo trzymał go w palcach, pokazując zebranym.


Dalej rozmawiano wiele o Pierścieniu, o Nieprzyjacielu i radzono, co należy uczynić. Każdy miał inne zdanie, Glorfindel i Erestor chociażby zaproponowali, by Pierścień powierzyć Tomowi Bombadilowi, Gandal odrzucił jednak to rozwiązanie. Sam czarodziej wyjawił z kolei, dlaczego nie czekał na Froda w Bree na szlaku do Rivendell, opowiadając o zdradzie Sarumana i więzieniu w Orthanku. Wszelkie rozmowy skłaniały się ku jednemu pomysłowi: Pierścień należy zniszczyć, a dokonać to mogło się jedynie w ogniu Oroduiny.

Wreszcie, nie mogąc osiągnąć porozumienia, Frodo zaproponował, iż pójdzie z Pierścieniem, a nikt nie zgłosił sprzeciwu na ten zamiar. Samwise Gamgee, który przez długie godziny narady pozostawał w ukryciu, ujawnił się wtedy i zadeklarował, iż będzie towarzyszył Frodowi, na co Elrond przystał. Później jeszcze, po naradzie, Gandalf obiecał również wziąć udział w wyprawie, a chęci zgłaszali także Merry i Pippin, Czarodziej odmówił Pippinowi zaznaczając jednak, iż nic nie jest postanowione i wszystko pozostaje w rękach Elronda.

Tymczasem jednak ruszyły przygotowania do wyprawy – Elrond tego samego dnia jeszcze wysłał w świat pierwszych zwiadowców, a wkrótce mieli wyruszyć kolejni. Hobbici zaś mogli jedynie czekać w bezpiecznym i spokojnym Domu Elronda.

tłumaczenie cytatów: Maria Skibniewska
Na ilustracji „Narada u Elronda autorstwa Petera Carasa

#lotr #wladcapierscieni #ciekawostki #codziennadruzynapierscienia
Majku_ - Takie tam małe przypomnienie wpisu sprzed roku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

https://wykop.pl...

źródło: peter-caras-the-council-of-elrond-NEGW7

Pobierz
  • 12
  • 6
@Kremufka2137: bardzo miło mi to słyszeć / czytać (ʘʘ)
Mam nadzieję, że ze zdrowiem już ok?

@dzidek_nowak: jak wyżej, bardzo się cieszę! Do książek, gałgany! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ogólnie nie przygotowałem się do zajęć, czyli nie mam wpisów z losów Drużyny po zniszczeniu Pierścienia, a zwłaszcza tych, gdy Hobbici wrócili do domu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Postanowiłem