Aktywne Wpisy
![Kolekcjoner_dusz](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kolekcjoner_dusz_UlMxTkB36a,q60.jpg)
Kolekcjoner_dusz +889
![Kolekcjoner_dusz - ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#bekazpisu #ikea #media](https://wykop.pl/cdn/c3201142/dcc00c3223485afad22c4f5b254b19548c31a929422e15cb205d0144294c4cb2,w150.jpg)
![rales](https://wykop.pl/cdn/c3397992/rales_W16grSnnwj,q60.jpg)
rales +116
#ralesnatinderze <-- tag do obserwowania
Dziewczyna nr 28
Z tą dziewczyną od samego początku miałem pewien problem. Pierwotnie byłem z nią umówiony na spotkanie w ten sam dzień, w którym miałem się spotkać z nr 27. Organizacja wyglądałaby jednak tak, że od razu po spotkaniu z 28, musiałbym prędziutko biec na spotkanie z 27. Uznałem, że nie mam siły i chęci na taki maraton randkowy, więc przełożyłem spotkanie z nr 28 na
Dziewczyna nr 28
Z tą dziewczyną od samego początku miałem pewien problem. Pierwotnie byłem z nią umówiony na spotkanie w ten sam dzień, w którym miałem się spotkać z nr 27. Organizacja wyglądałaby jednak tak, że od razu po spotkaniu z 28, musiałbym prędziutko biec na spotkanie z 27. Uznałem, że nie mam siły i chęci na taki maraton randkowy, więc przełożyłem spotkanie z nr 28 na
Do czego zmierzam - ja jestem nadal sam, bo nie mam tolerancji wielu takich zachowań. Robię mocną selekcję. Przez co żaden związek się nie rozwinął bardziej. Nie jestem też typem faceta co się podkłada, nice guyem kupującym drogie prezenty czy coś. Dla mnie to jest śmieszne. Przez co nie jeden raz jakaś panna była w szoku jak zderzyła się z tym światopoglądem (jaki sens być z facetem, od którego sie nic nie wysępi? Którego nie można kontrolować?)
Bywało też że jakieś panny moich kumpli czuły zagrożenie w mojej osobie, byłem niewygodny.
Druga rzecz - spinning plates. Mówiłem w kryzysowych sytuacjach tym kumplom że zachowują się tak desperacko, bo nie mają innych opcji. Ja staram się utrzymywać ich wiele, przez co parcie na związek też jest niewielkie.
Podsumowując - każdy związek jaki znam to relacja w której kobieta trzyma gościa za jaja (mocnij lub lżej). Ja i mój kumpel którzy jesteśmy w tej paczce znajomych i jesteśmy singlami - często mam wrażenie mamy dużo więcej spokoju w życiu.
#redpill #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
A kto się obraca na rynku matrymonialnym i często ma do czynienia z młodymi laskami ten doskonale wie jak jest. Że świeczką szukać myślących,
Nawet jak jesteś 7/10 to twoje równorzędne 7 ma tyle.opcji że na zawsze pozostaniesz tylko jedna z nich nawet jeśli ma do ciebie genuine desire.
@Pandillero: gdzie ty widzisz żeby OP sformułował jakiś problem?
"jestem taki zajebisty a laski są takie gówniane że musze być sam" to nie jest problem tylko robienie sobie gały z połykiem.
@thorgoth: Problem masz ty do opa o to właśnie, że robi sobie gałe z połykiem więc żeby tak się nie działo to co według ciebie musiałby zrobić?
hmm, pomyślmy, może zmienić towarzystwo?
Z moich doświadczeń wynika że prawie zawsze ciągnie swój do swego. Więc jeżeli na TWOIM rynku świń sytuacja wciąż fatalna, to najprawdopodobniej sam jesteś fatalny.
@thorgoth: https://yourlogicalfallacyis.com/pl/odwolanie-do-bledu
Z pozoru trzyma się kupy ale co złego jest w byciu facetem, który broni się przed byciem wykorzystanym jako podnóżek? Minimalna doza egoizmu zawsze jest zdrowa.
@Reiden: ten gość wyżej próbuje jakoś wyindukować, że to ty czymś zawiniłeś i laski nie chcą na
@Pandillero: nic nie ma złego. Tak jak nic nie ma złego w babskim zwyczaju licytowania powyżej swojej ligi w swoim prime time.
Natomiast sytuacja gdy WSZYSTKIE kobiety są toksyczne czyli opisana przez opa uprawdopodobnia jeden ze scenariuszy:
- op ściemnia, opowiada o swoich fantazjach
- op pisze prawde ale sam jest
1. Tak, ogromna część polskich facetów w związkach to podnóżki swoich kobiet. Podnóżki pytające się czy mogą sobie kupić Lego za własne pieniądze, czy mogą sobie kupić nowy komplet kapci do auta, czy mogą wyjść na piwo z kolegami w sobotę (kiedy oboje nie mają innych planów).
Wynika to z 2 kwestii:
a) niskie poczucie własnej wartości
Jednak zauważyłem, że bardzo dużo zmienia tez urodzenie dziecka (nie zawsze). Ta burza hormonów, macierzyństwo - to też nie raz był powód do tego, że małżeństwo się zaczęło sypać. Często po urodzeniu dostęp do sypialni zostaje zamknięty lub mocno ograniczony. Ostatnio skarżył się na to kumpel mojego ojca, który jest dosyć sporym przedsiębiorcą. Spoko typek, nawet byś nie powiedział, że jakaś szycha. Ale mówi,