23-latek zmarł po pobycie na komendzie w Wołominie. Jest reakcja szefa MSWiA
Trwa wyjaśnianie okoliczności śmierci 23-letniego mieszkańca Marek. Mężczyzna 21 grudnia trafił na komendę w Wołominie, zmarł następnego dnia, po powrocie do domu. Z relacji bliskich 23-latka wynika, że miał zostać pobity przez funkcjonariuszy. Głos w sprawie zabrał w środę szef MSWiA Marcin Kierwiń
k.....t z- #
- #
- #
- #
- #
- 83
Komentarze (83)
najlepsze
Zresztą, sprawdź ostatni materiał Audytu Obywatelskiego, gdzie przy istnieniu nagrań udowadniających bezsprzecznie i niepodważalnie nadużycia policji, to sąd oddala dowód z nagrań.
Wyjątkiem bym objak nagle sytuację jak ratowanie zycia, ale dalej wydaje mi się skrajnie nieprawdopodobne że u dwóch - czterech policjantów nagle wylądują się baterie
Raz zamiast dac 50pln mandatu dali po 20 (a bylo kilka osob i udalo sie wynegocjowac przebieganie w miejscu niedozwolonym a nie przechodzenie)
Raz kazali nam sie zwijac z lawki przy glownej drodze i pic piwo za garazami. Bo jak pijemy przy glownej drodze to mieszkancy widza, dzwonia a oni musza jezdzic.
Raz jak zostalem pobity i okradziony to tajniaki przyjechali
Minister do dymisji.