Chciałbym pozdrowić wszystkich rodaków, którzy stoją twardo w kolejce do bramki 11 na lotnisku we #wroclaw, mimo że lot do #uk jest opóźniony o godzinę.
@Immortale @PiotrFr to jest piękny przykład zachowania stadnego. Najpierw w kolejce staje pierwszy przeciętny inaczej. Następnie kolejny. A potem to już leci xD
@dafto serio kiedyś tak było? Ale musiał być wyścig do bramek!
serio kiedyś tak było? Ale musiał być wyścig do bramek!
@groman43: a było, ale to początek migracji był. Stewardesy przeganiały z miejsc ewakuacyjnych, jak nie znałeś angielskiego, więc 99% konkurencji mi odpadało ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
@groman43: przecież jeszcze 10 lat temu nie było alokacji miejsc w tanich liniach. kolejki byly dokładnie takie same ¯\(ツ)/¯ nie wiem tylko jakie sceny się odwalaly w środku bo zawsze czekałem na końcu aż szarancza sobie pojdzie.
@Immortale: @groman43 generalnie to się rzadko zdarza, ale europejskie tanie linie też czasami stosują overbooking. Ja nie lubię wchodzić na samym końcu, bo już nie raz mi się zdarzyło, że walizkę musiałem oddać do luku bagażowego jak wchodziło więcej ludzi z priority przez co potem musiałem czekać na bagaże po wylądowaniu na miejscu,
@Immortale: Jak ktoś ma podręczny bagaż to mu się nie dziwię, bo jak trafisz na lot z wieloma biletami priority to może zabraknąć miejsc w schowkach nad głowami i wtedy trzeba oddawać do luku, a to oznacza oczekiwanie na bagaż po locie oraz poniszczoną torbę, która docelowo nie miała lecieć w luku. Poza tym, takie stanie w kolejce to dobra odmiana przez siedzeniem przez następne kilka godzin, aby zapobiec bólowi dupy,
@romek898: dokładnie, lepiej postać w kolejce i być pewnym że się poleci niż wejść jednym z ostatnich i nie polecieć przez overbooking, Tym bardziej jak ktoś zarabia 300£+ na dzień to to już się nie opłaca czekać kilka dni na kolejny lot i dostać te marne 300-500£ rekompensaty, a zmarnowany czas? I utrata klientów, problemy w pracy, pokrzyżowane plany itd.
#emigracja
EDIT: zapomniałem dopisać, że często mam prioryteta (bo często mam w nim bagaż) i na luzaku sobie idę jak zapraszają :D
@dafto serio kiedyś tak było? Ale musiał być wyścig do bramek!
@groman43: a było, ale to początek migracji był. Stewardesy przeganiały z miejsc ewakuacyjnych, jak nie znałeś angielskiego, więc 99% konkurencji mi odpadało ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Tym bardziej jak ktoś zarabia 300£+ na dzień to to już się nie opłaca czekać kilka dni na kolejny lot i dostać te marne 300-500£ rekompensaty, a zmarnowany czas? I utrata klientów, problemy w pracy, pokrzyżowane plany itd.