Wpis z mikrobloga

To, ze ktoś potrzebuje mniej kontaktów nie oznacza, ze nie ma ich wcale.


@rudyba

Piszemy o ludziach którzy nie mają ich (prawie) wcale bo np. siedzą cały czas przed kompem.

Kiedy przychodzę na produkcję takie dźwięki słyszę


@poczatkujacywycoopowicz: można wyjść z domu i otworzyć się na ludzi poza pracą.

ale znam ludzi którzy potrafią prowadzić monolog przez 45 minut i nie pozwolą ci dojść do słowa, to nie są kontakty społeczne.
dlatego że kontakty społeczne są podstawą zdrowia psychicznego. Jest tak u wszystkich ssaków naczelnych.


@fizdejko: Tylko co ze zdrowiem psychicznym ludzi którzy muszą tego słuchać. Są ludzie interesujący, ale dużo jest osób które po prostu mówią w kółko jedno i to samo i kompletnie nic mądrego. Nie mają nic do powiedzania, ale mówią dla samego mówienia. Obie skrajności są złe.
@Imagination: może to być problem, ale nie w temacie. To chyba oczywiste, że chodzi o utrzymywanie kontaktów społecznych wysokiej jakości, z kimś z kim chcemy i lubimy przybywać. Tak samo jak słuchanie ulubionej muzyki będzie miało inną jakość jak słuchanie młota pneumatycznego ( ͡° ͜ʖ ͡°)