[dozerman230]

Wszystkim którzy twierdzili że protesty aborcyjne nic nie dały, przypominam że w wyniku tamtych wydarzeń pis na trwale zszedł z ponad 40% do poziomu ok. 35% i nigdy nie odzyskał utraconego poparcia, co w ostatnią niedzielę zadecydowało o losach kolejnej kadencji.
#polityka #bekazpisu #wybory #neuropa #4konserwy

[elsajko]

@dozerman230: cooo? Myślisz że na PIS głosowali kiedykolwiek zwolennicy pełnej aborcji? PIS stracił wśró swego skrajnego elektoratu przez mnóstwo rzeczy jak pandemia, kwestia wojny na Ukrainie, #!$%@? nowych podatków itp. ale nie #!$%@? przez aborcję xD

[Maly_Jasio]

@elsajko: a Ty na czym opierasz swoją obserwację? No bo OP podał dane. I ja też je pamiętam. Sprawa aborcji była kluczowa.

[elsajko]

@Maly_Jasio: z czego podał dane? To że PIS ma mniej to wynik tylko protestów w sprawie aborcji kilka lat temu? Oszalałeś? Sam wiesz ile od tamtego czasu się wydarzyło a poza tym aborterzy nigdy na PIS nie głosowali, co najwyżej zwolennicy kompromisu tzw. To wy podajcie jakąś analize statystyczną na poparcie tej tezy :)

[thorgoth]

@elsajko: pis stracił całkiem sporo grażyn nie interesujących się polityką wtedy. Grażynki głosowały wcześniej na pis bo "dali na bombelki" i część odeszła bo "kto to słyszał tak przeciw kobitkom być"

[Maly_Jasio]

@elsajko: nie chce mi się szukać teraz w necie, ale pamiętam sam to tąpnięcie w sondażu po sprawie aborcyjnej. Naprawdę PIS wtedy jednorazowo bardzo dużo stracił.

[Jarusek]

kwestia wojny na Ukrainie.

@elsajko: nie, nigdy kwestia wojny nie miała wpływu na ich notowania, pandemia też ich nie dobiła. Wyrok TK w sprawie aborcji - październik 2020, teraz spójrz na wykres ich poparcia:

[galicjanin]

@elsajko większość wyborców PiS było za kompromisem, owszem wśród wyborców PiS są też katole co chcą całkowitego zakazu, ale stanowią oni jednak mniejszość.

[Ultimator]

pandemia też ich nie dobiła

@Jarusek: początek pandemii to był wręcz okres skoku ich poparcia, zgodnie z efektem "rally 'round the flag" (widać zresztą wyraźnie garba nad marcem i kwietniem 2020). Tak samo lekko im skoczyło po lutym 2022, gdy - po parudniowym szoku i ciszy - zgodnie z ówczesnymi nastrojami społecznymi podpięli się pod wspieranie Ukrainy oraz reprezentowanie Russia Hate Club.

Za to co do TK i października 2020 -

[znikam5]

@dozerman230: PiS ogólnie nie stracił zbytnio poparcia, dobiła ich frekwencja ludzi którzy wcześniej nie głosowali.

[noleiret]

@elsajko: ale wiesz że masa ludzi którzy wtedy strajkowali to nie byli zwolennicy pełnej abrocji? to były po prostu kobiety które przez to bały (i boją się do dziś) zachodzić w ciążę żeby nie musieć rodzić potem warzywa i mieć traumę na całe życie

[Promilus]

@elsajko: teraz powinieneś wrócić i napisać: "a sorry, myliłem się".

Swoją drogą jak beznadziejnie musiały wyglądać dyskusje przed Internetem:
- spadek w sondażach był po protestach
- nie, nie było spadku, co ty gadasz? xD
- no był, pamiętam
- a ja pamiętam, że nie było
#!$%@? ;)

[szejas]

@dozerman230: Podziękujcie kucharce, która ugotowała taką smaczną potrawkę z pis

[Herubin]

nie, nigdy kwestia wojny nie miała wpływu na ich notowania, pandemia też ich nie dobiła. Wyrok TK w sprawie aborcji - październik 2020, teraz spójrz na wykres ich poparcia:

@Jarusek: Fajne bzdury ale wystarczy popatrzeć na wykres pokazujący wszystkie sondaże by to obalić. Szczyt poparcia PiS miał na przełomie sierpnia i września i od początku września poparcie zaczęło im lecieć na ryj. Wyrok TK był już w trakcie tego spadku. Szczyt

[Mandarex]

kwestia wojny na Ukrainie

@elsajko: Wojna pomaga partii rządzącej bo w obliczu zagrożenia ludzie preferują stabilność, ekspercie.

[Herubin]

@Jarusek: Jeszcze dodam, że to był czas początku notowania partii Hołowni która zabierała poparcie poza KO właśnie PiSowi. Mieliśmy więc zmęczenie covidem i Hołownie a w trakcie spadków pojawił się wyrok TK który po prostu trafił już na spadek poparcia PiS i coraz bardziej wkurzone społeczeństwo.

[stan-tookie-1]

@dozerman230 skoro to co wyborcy to czemu lewica nie urosła? Oni najmocniej się opowiadali nad załatwieniem tej sprawy po zagodniemu. Raczej elektorat PiSu po prostu zmarł i do tego nie zmobilizowali ludzi 60+. Zmniejszyło im się poparcie 400k

[elsajko]

@stan-tookie-1: oczywiście że tak, lewica powinna skonsumować ten "spadek poparcia PIS z powodu aborcji" xD

[conamirko]

@dozerman230: @Jarusek statystyka vs chłopski rozum. Nawet nie próbujcie dyskutować z @elsajko bo wie lepiej

[Euro]

skoro to co wyborcy to czemu lewica nie urosła?

@stan-tookie-1: bo być przeciw zaostrzeniu aborcji to nie to samo co popierać jej liberalizację

[Chce_pogadac]

@dozerman230: tak właśnie było, to był ten moment gdzie PiS na zawsze stracił zwykłe grażynki i karynki, które poszły za socjalem