Wpis z mikrobloga

  • 10
@moll, @SmokuSC, @true-true: Dzięki. Póki co to na razie jedyne cokolwiek wnoszące komentarze.

@Smiecior, @beastsajko7, @crazykokos - jak nie macie nic mądrego do powiedzenia to na przyszłość może po prostu pomińcie takie wpisy i żyjcie dalej swoim życiem. A gdy te "życie" da już Wam kiedyś własne potomstwo, to wtedy tutaj wróćcie i porozmawiamy jeszcze raz o Waszych poglądach ;)
  • Odpowiedz
@mmokry: Oooo znalazł się ten jeden poważny mirek, gdzie nie można pod jego postem zażartować, bo świat się wtedy kończy. Jak to jest być najpoważniejszą osobą na świecie a może nawet i w Europie? Dajesz radę?
  • Odpowiedz
@mmokry a ty wróć do szkoły. jest wolność słowa i poglądów i można pisać o swoich odczuciach czy ci się to podoba czy nie. jak nie chcesz głupich komentarzy to nie wrzucaj pytania do neta. to po pierwsze.
po drugiej skoro już ustaliliśmy, ze nie znasz konstytucji to ustalmy, ze warto by było wrócić do szkoły i pouczyć się etyki, zasad współżycia z drugim człowiekiem.
tak się składa, ze studiowałam pedagogikę i takie grzebanie w cudzych rzeczach jest odrażające i jest to jeden z błędów popełnianych przez rodziców.
dlatego jestem zdania, ze każdy powinien przejść podstawowy kurs pedagogiki zanim zdecyduje się na dziecko. bo takie chore zapędy jak grzebanie, sprawdzanie to nie ma totalnie żadnego związku z wychowaniem.
nie grzeb tylko rozmawiaj z dzieckiem, bądź na bieżąco, jak masz podejrzenia to tez rozmawiaj.
dziecko ma swój rozum i bądź dla niego towarzyszem podczas dorastania, a nie jakiś
  • Odpowiedz
  • 0
@Smiecior: Pewnie, że daję radę. I jest mi z tym całkiem dobrze ( ͡~ ͜ʖ ͡°). Ale do tego też kiedyś dojdziesz, że jest czas na żarty i czas na zachowanie powagi sytuacji. Sztuką jednak jest wiedzieć i umieć "kiedy i jak" się zachować.
Pozdro!
  • Odpowiedz
@mmokry: Gościu, wstawiając posty do neta tym bardziej na wykopie musisz się liczyć z tym że jedni powagi nie zachowają bo w dupie mają twój pogląd że w tym momencie powaga jest potrzebna. Dla mnie nie jest, i to się liczy. Mamy wolność słowa a nie komunę, ale hurr durr ty jesteś ten starszy i jeszcze masz swoje potomstwo, to ja już mózgu i swojego zdania nie mam, tylko ty
  • Odpowiedz
@mmokry stary numer. Prawie każdy swoją przygodę z mj zaczyna od dostania majeranku, czy innej przyprawy zamiast chcianego towaru. Córka pewnie chciała poeksperymentować i ktoś wykorzystał jej naiwność. Prędzej czy później zapali na jakiejś imprezie czy coś, od tego się nie ucieknie. Jedynie co trzeba kontrolować, to żeby nie nadużywała w młodym wieku, bo mimo niesamowitej plastyczności mózgu w nastoletnim życiu, pewne zmiany neurodegeneracyjne mogą być trudne do odwrócenia… Ale tutaj
  • Odpowiedz