Wpis z mikrobloga

Koleżanka w pracy śmiała się z drugiej, że kupiła mieszkanie na osiedlu PRL zamiast na nowym

Tymczasem:
-koleżanka kupiła 60 m2 mieszkanie, 3 pokoje z prysznicem
-nie musi płacić za miejsce postojowe (i zawsze je znajduje),
-w mieszkaniu ma wszystkie media + światłowód,
-istnieje zieleń i plac zabaw
-biedronka, rossman, paczkomat pod blokiem,
-ma ekspres do kawy w mieszkaniu
-nie słyszy i nie zna swoich sąsiadów,
-ogrzewanie gazowe, nie na piec
-balkon, winda, serwis do korytarzy
-mieszka na 10 piętrze i ma panoramę na całe miasto i światło słoneczne

#nieruchomosci
jmuhha - Koleżanka w pracy śmiała się z drugiej, że kupiła mieszkanie na osiedlu PRL ...

źródło: 234

Pobierz
  • 179
60m

ale za ile? bo można kupić nawet takie 80m ale jak za dużo to nie ma sie czym chwalić

-nie musi płacić za miejsce postojowe (i zawsze je znajduje),

w nowych blokach są garaże podziemne gdzie auto nie gnije

-w mieszkaniu ma wszystkie media + światłowód,

to jest chyba minumum, a nie zaleta

-ma ekspres do kawy w mieszkaniu

no jak ja bede kupował mieszkanie to będe patrzył pod kątem urządzenia
@jmuhha: Kupiłem w 2019 mieszkanie w nowym budownictwie za cenę niewiele wyższą od rynku wtórnego w tamtym czasie.
Więc: jak dobra cena to dobry deal. Jak kupiła drogo (czyli zgodnie z rynkiem i co widać w 99% ofertach z wtórnego) to kupiła ruinę, która nie doczeka jej emerytury.

Plus nowego budownictwa jest też taki że "kupujesz" sobie sąsiedztwo. U mnie przejście z najmu w starym bloku do mieszkania w nowym to