Przez te płatności odroczone typu PayPo i Allegro Pay zupełnie nieświadoma po roku dwóch użytkowania wpadłam w kilka tysięcy długu... Na szczęście obecnie mam już wszystko pod kontrolą jest git. Masakra bo nawet nie wiedziałam że to się dzieje. Już pospłacałam wszystko prawie, zostało mi może z 900zł za 2 miesiące do spłaty więc szczegół... Ale totalnie nie byłam świadoma jak to wpływa na płynność moich finansów. Poza tym nie wyraziłam tych nowych zgód związanych ze zmianami w prawie, że by korzystać z np. PayPo muszę zaakceptować weryfikowanie zdolności kredytowej, więc od jakiegoś czasu nie korzystam z tego i wam też radzę się nie bawić w kredyty pożyczki jak ktoś nie ma głowy do finansów.
To działa tak że myślę "oooo jaka fajna torebka za 800zł, spokojnie sobie przez 4 miesiące po 200zl spłacę". I tak #!$%@? kolejne dwie trzy rzeczy, do tego jakieś ciuchy na Allegro i robi się w sumie 1200zł raty co miesiąc, a swoje zachcianki mam i jak wynikają dodatkowe koszty, jakieś OC auta 1100zł albo z zaskoczenia nadchodzą skumulowane rachunki to nagle się okazuje że robi się cienko... Także ja zmieniam podejście i zaczynam dbać o finanse, mimo że mam duuużą poduszkę bezpieczeństwa (tyle że w nieruchomościach) to bieżące koszty potraktowałam lekceważąco, no i dało mi to dużo nauki na przyszłość. I przekonanie że muszę dużo więcej zarabiać bo lubię kupować:)
@AIicja: PayPo czy inne płatności tego typu są dobre do zakupów typu: nie wiem który rozmiar kupić więc kupuję trzy a dwa odsyłam. Ale to trzeba umieć.
Przez te płatności odroczone typu PayPo i Allegro Pay zupełnie nieświadoma po roku dwóch użytkowania wpadłam w kilka tysięcy długu...
@AIicja: dokladnie tak samo "od zawsze" dzialaly karty kredytowe. Cyk, splata minimalna i po trzech tygodniach od zakupu (sporo osob nie wie np. ze jesli nie splaca sie calosci to odsetki sie naliczaja od daty zakupu a nie od daty do kiedy trzeba bylo zaplacic). Generalnie narzedzie jak kazde, ale
@przegryw_z_piwnicy z Allegro Pay jest tyle spoko, że płatność za 30 dni nie jest nigdzie „udostępniana”, ale przy rozłożeniu na raty jest wniosek kredytowy (i jak np. nakupisz pełno rzeczy to masz kilka umów ratalnych - obniża zdolność kredytową).
Ale trochę wiem co czuję OP, bo sam zmniejszyłem limit allegro z 4k na 100 zł. Nie tyle, że miałem problemy finansowe, ale po prostu bardzo często robiłem zakupy pod wpływem chwili
@przegryw_z_piwnicy @AIicja Ja mam tak samo jak kolega wyżej. Czekam aż zamówienie przyjdzie, sprawdzam i najpóźniej czekam do wypłaty. Po wypłacie szybkie sprawdzenie rachunków. Korzystam z tego też nie tak od ręki. Zawsze analizuje, ale może to dlatego, że wszystkimi finansami w domu zajmuje się ja xD
To działa tak że myślę "oooo jaka fajna torebka za 800zł, spokojnie sobie przez 4 miesiące po 200zl spłacę". I tak #!$%@? kolejne dwie trzy rzeczy, do tego jakieś ciuchy na Allegro i robi się w sumie 1200zł raty co miesiąc, a swoje zachcianki mam i jak wynikają dodatkowe koszty, jakieś OC auta 1100zł albo z zaskoczenia nadchodzą skumulowane rachunki to nagle się okazuje że robi się cienko... Także ja zmieniam podejście i zaczynam dbać o finanse, mimo że mam duuużą poduszkę bezpieczeństwa (tyle że w nieruchomościach) to bieżące koszty potraktowałam lekceważąco, no i dało mi to dużo nauki na przyszłość. I przekonanie że muszę dużo więcej zarabiać bo lubię kupować:)
#finanse #allegro #przemyslenia #kredyt #biznes #ekonomia #pieniadze
źródło: 22
Pobierz@mkorsov: Skąd to info? Ogólnie to jest chyba personalizowane w zależności od klienta.
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
źródło: sprawa_dla_nosacza
PobierzPierwszy raz w internecie? Witaj panie boomer
@AIicja: dokladnie tak samo "od zawsze" dzialaly karty kredytowe. Cyk, splata minimalna i po trzech tygodniach od zakupu (sporo osob nie wie np. ze jesli nie splaca sie calosci to odsetki sie naliczaja od daty zakupu a nie od daty do kiedy trzeba bylo zaplacic).
Generalnie narzedzie jak kazde, ale
@przegryw_z_piwnicy: akurat dzięki inflacji, szczególnie dwucyfrowej, raty 0% to czysty zysk, więc warto spłacać jak najpóźniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale trochę wiem co czuję OP, bo sam zmniejszyłem limit allegro z 4k na 100 zł. Nie tyle, że miałem problemy finansowe, ale po prostu bardzo często robiłem zakupy pod wpływem chwili
@AIicja: To jest dokładnie to samo co karta kredytowa. Może z tą różnicą, że Allegro Pay to dają absolutnie każdemu.
Ja mam tak samo jak kolega wyżej. Czekam aż zamówienie przyjdzie, sprawdzam i najpóźniej czekam do wypłaty. Po wypłacie szybkie sprawdzenie rachunków. Korzystam z tego też nie tak od ręki. Zawsze analizuje, ale może to dlatego, że wszystkimi finansami w domu zajmuje się ja xD
@AIicja:
Ale... Nie byłaś świadoma czego?
Zupełnie serio pytam, bo nie rozumiem.
Nie byłaś świadoma tego, że zaciągnięty kredyt trzeba spłacić?