Aktywne Wpisy
8 lat po premierze Jaguara XJ X308 chciałem go mieć. Cholernie podobało mi się to auto. Dzisiaj mi się udało i to jeszcze mogłem sobie pozwolić na nowszą generację (X358) w wersji Super V8 z doładowanym 4.2 V8 i przedłużonym rozstawem osi. Jaram się jak dzieciak. Teraz tylko wyczekać te 2-3 miesiące, aż mi to sprowadzą ze Stanów. Przesiadka z 8-letniej Toyoty CH-R 1.2 116 KM mojego starego będzie kosmiczna. Z resztą
radek7773 +397
Tak apropo tego wypadku na A1, mam pytanie do osób z wiedzą na temat fizyki.
Czy jak samochód jedzie 100 km/h i uderzy go z tyłu inny który jedzie 200km/h, to jest ten sam "efekt" jakby jechać 200km/h i z tyłu uderzyło nas auto jadące 300km/h?
Ale potem pojawia sie problem. Zostajesz uderzony jak jechales 100 to szybciej wytracisz predkosc niz jak jechales 200.
Jadac 100 masz mniejsza energie niz jadac 200 i szybciej ja wytracisz. Moze nie zdolasz dojechac do
@gorzki99: @KokoszkaToKurkaWodna: no wlasnie tylko czy nie jest tak że aby rozpędzić się od 100 do 200 potrzeba więcej/mniej energii niż od 200 do 300? przez grawitację, tarcie lub inne czynniki
bo jesli tak, to by wskazywało ze ilosc energii przekazanej w momencie uderzenia mogłaby byc inna
Ale to implikuję, że w jakiś sposób energia potrzebna do rozpędzenia auta do danej prędkości w jakiś potem sposób jest na czysto przekazywana podczas zderzenia - w jednym wypadku mówimy o energii, którą należało użyć do rozpędzenia auta, a w drugim o niezależnej energii uderzenia. Zgadza się, że większa energia będzie potrzebna do rozpędzenia samochodu z
jest nieprawdziwe, bo tutaj jest mowa o względnej prędkości obiektów przy zderzeniu, a nie o ich uderzenie w betonowy mur, a to jest istotna różnica.
@KokoszkaToKurkaWodna: bo jak wszyscy wiemy, samochody po zderzeniu wymieniają się energią i kontynuują jazdę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A czy wzięliście pod uwagę jeszcze takie zjawisko jak to, że wprawienie ciała w ruch które ma 0km/h będzie trudniejsze niż to, które ma 100km/h?
Siła tarcia kół itp do pewnego momentu uniemożliwia przyspieszanie.
Efekt ten widać jak chcecie przesunąć jakiś mebel. Do pewnego momentu przykładanie siły nic nie zmienia w jego prędkości, aż do przekroczenia siły niwelującej opór wynikający z tarcia - ciało zaczyna się przesuwać,
@Don_Kichot: tak, jest różnica we współczynnikach tarcia statycznego i kinetycznego. Myślę jednak, że dyskusja idzie za bardzo w kierunku sferycznych krów umieszczonych w próżni.
A potem to upraszczając sumowanie wektorów, tylko tutaj jest ważny kąt.
A typ chyba liznął KIAnkę bardziej bokiem.
Ogólnie trzeba brać pod uwagę masy, prędkości, układ współrzędnych, pamiętając że wektory mają swój kierunek i zwrot.
Proporcje energii kinetycznej z kwadratu prędkości, to 1:4:9.
Z zasady zachowania pędu, przy założeniu równej masy wyjdzie nam po zderzeniu prędkość obu pojazdów po środku, czyli 150 lub 250.
Teraz liczymy zmianę energii.
Dla pierwszego z 1+4=5 spada do 2*1,5^2=4,5. Różnicy 0,5.
Drugi z 4+9=13 do 2*2,5^2=12,5. Czyli też różnicy 0,5.
Więc energia, która pójdzie w uszkodzenia w samym zderzeniu będzie taka sama.
@TinkerCob: mozliwe ze masz racje, ale cos mi sie wydaje ze jesli oba samochody jadą w tym samym kierunku i jeden uderza w tył to to sie tak nie sumuje
nie znam sie na fizyce ale na oko to Twoje argumenty są