- jedziesz lewym pasem z prędkością przekraczająca dopuszczoną - bardzo wyraźnie
- na dworze jest ciemno jak w środku nocy a ty oślepiasz innych kierowców mrugając długimi światłami zmuszając ich do ustąpienia ci drogi
- jadąca lewym pasem, dokonująca wyprzedzania, oślepiona przez ciebie KIA nie zjeżdża z pasa tak szybko jak oczekiwałeś lub zjeżdżała z pasa ale kierowca będąc przez ciebie oślepiony nie wiedział czy jedziesz pasem lewym czy środkowym i w panice przerwał manewr zjeżdżania na pas środkowy
- jadąc z tak ogromna prędkością nie możesz już zrobić nic, uderzasz w samochod który jest wyrzucony do góry, uderza w barierki, zapala się
- widzisz co się dzieje, dzwonisz do ojca (który zna lokalne władze, uwłaszczył się na przemianach ustrojowych) i uciekasz z miejsca wypadku dając ojcu czas na telefony do odpowiednich osob
- policja przybyła na miejsce z wersja zdarzeń przekazana przez ojca, udaje ze nie słyszy tego co mówią strażacy, do publicznej wiadomości podaje ze KIA uderzyła w barierki i nie wspomina nic o BMW
- na szczęście są kamerki, społeczeństwo się wścieka i masz problem bo w papierach już jest wpisana pierwotna wersja, połączenia telefoniczne do ojca i od ojca są logowane, media zaczynaja węszyć, olales na miejscu czynności procesowe a jak zmienisz coś w dokumentacji to zostanie to zauważone.
- Dodatkowo w samochodzie jest nagranie z wypadku z wszystkimi logami jako opcja fabryczna. Do nagrania dostęp ma producent i nagranie jeśli zostanie użyte to Seba pójdzie siedzieć, ojciec dostanie zarzuty i kilka osob z policji i władzy będzie miało gigantyczne problemy.
Co dalej?
Disclaimer: osoby które upatrują choć cienia winy w kierowcy KIA są dla mnie sowieckimi podludźmi
- jadąca lewym pasem, dokonująca wyprzedzania, oślepiona przez ciebie KIA nie zjeżdża z pasa tak szybko jak oczekiwałeś lub zjeżdżała z pasa ale kierowca będąc przez ciebie oślepiony nie wiedział czy jedziesz pasem lewym czy środkowym i w panice przerwał manewr zjeżdżania na pas środkowy
czyli możliwe że BMW chciało wyminąć KIA zjeżdżając na środkowy pas?
Jest. Jest też opcja, że kia zjechała na prawy pas, bo kolo z daleka mu mrugał, żeby zjechał, ale, że nie zauważył, że kolo jedzie zbyt szybko, to zjechał jak już kolo w bmw zaczął uciekać na prawo. Pamiętaj, że to było na łuku, dlatego jest też opcja, że kolo w kii zaczął zjeżdżać, jeszcze zanim bmw się pojawiło
@lycaon_pictus: ale przecież napisałem w pierwotnym poście że absolutnie nie ma możliwości żeby kierowca KIA był winny, źle zrozumiałeś kontekst mojego pytania.
a jak Kia jechała sobie lewym pasem i wyprzedzał powietrze bo on jest szeryfem to też jest git?
@Vraagno: nie jest git, ale nadal nie jest winna wypadkowi spowodowanemu przez kierowcę bmw który nie dostosował prędkości do warunków na drodze i przekroczył ponad dwukrotnie dopuszczalną przez co zabił trzy osoby, a następnie nie udzielił im pomocy oraz próbował zatuszować swój udział, co jeszcze dziwniejsze nie został poddany badaniu na obecność alkoholu
@pomidorowymichal1 jest kasa i znajomości to się obroni, jakby nie było kasy to typ poszedłby do pierdla. Znam sytuację jak typ #!$%@?ł w zabudowanym 120km/h i babka mu wymusiła, zgon na miejscu, była jej wina. Dzięki determinacji jej rodziny koleś poszedł siedzieć. Powinni oprócz tego typa #!$%@?ć wszystkich co maczali palce w tuszowaniu sprawy ale pewnie gówno się wydarzy.
@pomidorowymichal1: najprawdopodobniej. Sam miałem taką sytuację, że #!$%@?ący dzban chciał mnie wyprzedzić z prawej. Jednak zdążyłem zmienić pas na prawy, żeby mu ustąpić, a on w ostatniej chwili wskoczył na ponownie na lewy. To wszystko na A4 przed Wrocławiem. Sam manewr wyprzedzania na autostradzie z prawej strony też miałem okazję obserwować kilkakrotnie, na szczęście zza 3-4 samochodów. Jest to sytuacja bardzo niebezpieczna, wyprzedzający nie daje czasu na reakcję tylko leci do
Pytam całkiem serio bo nie widziałem, jest jakieś legitne źródło potwierdzające ile cisnął bejcą?
@trx87: Ślady hamowania mi sugerują, że 100 więcej niż jechała tamta Kia, a patrząc na to ile się jedzie autostradą i jak daleko powędrowały samochody to raczej nie jechała ta Kia 50.
- jedziesz lewym pasem z prędkością przekraczająca dopuszczoną - bardzo wyraźnie
- na dworze jest ciemno jak w środku nocy a ty oślepiasz innych kierowców mrugając długimi światłami zmuszając ich do ustąpienia ci drogi
- jadąca lewym pasem, dokonująca wyprzedzania, oślepiona przez ciebie KIA nie zjeżdża z pasa tak szybko jak oczekiwałeś lub zjeżdżała z pasa ale kierowca będąc przez ciebie oślepiony nie wiedział czy jedziesz pasem lewym czy środkowym i w panice przerwał manewr zjeżdżania na pas środkowy
- jadąc z tak ogromna prędkością nie możesz już zrobić nic, uderzasz w samochod który jest wyrzucony do góry, uderza w barierki, zapala się
- widzisz co się dzieje, dzwonisz do ojca (który zna lokalne władze, uwłaszczył się na przemianach ustrojowych) i uciekasz z miejsca wypadku dając ojcu czas na telefony do odpowiednich osob
- policja przybyła na miejsce z wersja zdarzeń przekazana przez ojca, udaje ze nie słyszy tego co mówią strażacy, do publicznej wiadomości podaje ze KIA uderzyła w barierki i nie wspomina nic o BMW
- na szczęście są kamerki, społeczeństwo się wścieka i masz problem bo w papierach już jest wpisana pierwotna wersja, połączenia telefoniczne do ojca i od ojca są logowane, media zaczynaja węszyć, olales na miejscu czynności procesowe a jak zmienisz coś w dokumentacji to zostanie to zauważone.
- Dodatkowo w samochodzie jest nagranie z wypadku z wszystkimi logami jako opcja fabryczna. Do nagrania dostęp ma producent i nagranie jeśli zostanie użyte to Seba pójdzie siedzieć, ojciec dostanie zarzuty i kilka osob z policji i władzy będzie miało gigantyczne problemy.
Co dalej?
Disclaimer: osoby które upatrują choć cienia winy w kierowcy KIA są dla mnie sowieckimi podludźmi
#wypadek #bmw #lodz #policja
@pomidorowymichal1: Do zderzenia doszło na środkowym pasie.
Jest. Jest też opcja, że kia zjechała na prawy pas, bo kolo z daleka mu mrugał, żeby zjechał, ale, że nie zauważył, że kolo jedzie zbyt szybko, to zjechał jak już kolo w bmw zaczął uciekać na prawo. Pamiętaj, że to było na łuku, dlatego jest też opcja, że kolo w kii zaczął zjeżdżać, jeszcze zanim bmw się pojawiło
@lycaon_pictus: a jak Kia jechała sobie lewym pasem i wyprzedzał powietrze bo on jest szeryfem to też jest git?
A nie czekaj, przecież nic nie wiadomo w tej sprawie a każdy przecież tam był, widział to, był własnie barierką i wszystko i o wszystkim wie xD
Napiętnować sprawę to jedno ale ku*wa, dzbany, je*ane,
@Vraagno: nie jest git, ale nadal nie jest winna wypadkowi spowodowanemu przez kierowcę bmw który nie dostosował prędkości do warunków na drodze i przekroczył ponad dwukrotnie dopuszczalną przez co zabił trzy osoby, a następnie nie udzielił im pomocy oraz próbował zatuszować swój udział, co jeszcze dziwniejsze nie został poddany badaniu na obecność alkoholu
@pomidorowymichal1: obawiam sie ze nic. za kilka tygodni mokt o tym nie bedzie pamietal.
@pomidorowymichal1: Umorzenie sprawy, w najgorszym wypadku ułaskawienie przez prezydenta.
Sam manewr wyprzedzania na autostradzie z prawej strony też miałem okazję obserwować kilkakrotnie, na szczęście zza 3-4 samochodów. Jest to sytuacja bardzo niebezpieczna, wyprzedzający nie daje czasu na reakcję tylko leci do
- po kilku dniach zaczynasz rozglądać się za nowym BMW
On do tego momentu myślał, że sprawa już jest załatwiona.
@trx87: Ślady hamowania mi sugerują, że 100 więcej niż jechała tamta Kia, a patrząc na to ile się jedzie autostradą i jak daleko powędrowały samochody to raczej nie jechała ta Kia 50.