Wpis z mikrobloga

Czemu nie chce mi się już totalnie nic, NAJGORSZY nawrót depresyjny jaki dotąd miałem, nawet ćwiczenia fizyczne ni #!$%@? nie pomagają (więc te normickie rady typu idz pobiegaj to wypad). Jeśli będzie gorzej to już chyba tylko magik zostaje, przecież tak się żyć nie da. Wszystko co robię w ciągu dnia to kwestia przyzwyczajenia i nawyków. Jedyne co to bym tak wyszedł do lasu i już nie wrócił. #magik
#przegryw #psychiatria #psychologia #depresja #samobojstwo #samotnosc ##!$%@? #przemyslenia
Bangos - Czemu nie chce mi się już totalnie nic, NAJGORSZY nawrót depresyjny jaki dot...

źródło: 98388-the-pepe-frog-png-free-photo

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
@Bangos Ja pierniczę, jak można tak stękać?
Kobiety też mają depresje, wiele z nich na nią choruje, bo to choroba cywilizacyjna, ale nie jeczą ciągle i się nie użalają nad sobą.
Masz depresję, masz dwa wyjścia. Leczyć się, albo się nie leczyć.
Aby zawalczyć o siebie, o swoje lepsze życie, powinieneś zacząć się leczyc. Przyjmować leki, znaleźć grupe wsparcia i terapeutę. Tylko tak znowu coś zacznie Cię się chcieć. Spojrzysz inaczej
  • Odpowiedz
@Bangos: Lepsze to niż magik. Zacznij od tego: https://www.cda.pl/video/10696783ac
Sam nie próbowałem bo nie potrzebuję, ale temat jest interesujący.
Ciekawy też jest wpis: https://wykop.pl/wpis/57791299/narkotykizawszespoko-psychodeliki-dmt-depresja-sam
Poszukaj może jakiegoś specjalisty co zgłębia ten temat. A daocelowo najważniejsze sobie znaleźć w życiu jakiś cel (najlepiej osiągalny), bez tego trudno wyjść z depresji.
  • Odpowiedz
Sugerujesz grzybki wcinać?

@Bangos: grzybki i lsd moga bardzo pomoc w depresji czy stanach lekowych. tylko ostroznie z tym, trzeba miec do tego szacunek i pokore, i dobrze sie nastawic przed tripem.
+ to tak nie pomaga, ze sie wezmie i po tripie jestes inny czlowiek. bardzo duzo wnioskow mozna powyciagac z takich przezyc i zaczac zmieniac swoje zycie dopiero.
  • Odpowiedz
  • 13
@Matylda_Megara: Ledwo zielony pasek znikł i już przemądrzałe. Ja żyje aktywnie non stop. Chodziłem na TERAPIE. Nic to nie dało. Non stop walcze z tym gównem. Jak brałem leki to miałem tak silne myśli magiczne, że wolałem to odstawić.
Tylko jest taka różnica, że jak kobieta ma depresję to zaraz się znajdzie ktoś kto ZA DARMO obdarzy atencją, wysłucha itd., a dla chłopa zwykłego to bądz TWARDY, jesteś chłopem. Nie
  • Odpowiedz
@Bangos: No niestety w takiej sytuacji znaleźć kogoś kto będzie w stanie wysłuchać i udzielić rady i nie może to być baba, musi być facet który zrozumie co przeżywasz.
Generalnie żeby wyjść z deprechy na tym etapie, to muszisz nowe połączenia neuronalne w mózgu wytworzyć, żeby zmienić sposób myślenia, ale jak to zrobić musisz odkryć u siebie sam, a inni mogą tylko sugerować rozwiązania.
  • Odpowiedz
  • 17
@Matylda_Megara: a tak w ogóle to lecisz na czarną, jesteś KSIĄŻKOWYM PRZYKŁADEM tego czego NIE robić w stosunku do kogoś kto ma problemy psychiczne. Typowa p0lka, ja to przeżyje, ale ktoś inny po takiej gadce jak Twoja weźmie sznur i zniknie. "TA EMPATYCZNIEJSZA PŁEĆ"
  • Odpowiedz
  • 0
@enterprize: dzięki za rady Mirku, widocznie muszę spróbować czegoś nowego w życiu. Dzięki wielkie, przynajmniej mam jakąś nową nadzieję i motywacje by spróbować.
  • Odpowiedz
@Bangos weźmie sznur, bo ktoś z troski mówi: poszukaj pomocy, bo jej potrzebujesz, bo nic się nie zmieni od marudzenia, a chodzi o ciebie, o twoje dobro i twoje życie?".

Empatia ma #!$%@? do powiedzenia. Nikt ci nie powiedział "ogarnij się i idź pobiegać albo weź się za pracę.".
Napisałam ci: POSZUKAJ POMOCY, ZACZNIJ SIE LECZYC, CHODZI O TWOJE ZYCIE.
depresji nie wyleczysz w tydzień, nikt ci nie kaze być twardym
  • Odpowiedz
  • 1
@Matylda_Megara: Ja chce pomocy, nie chce robić magika, tylko jak dotąd nic mi nie pomogło. A skąd brać jakieś nowe pomysły jak nie od innych ludzi? Walcze o swoje zdrowie non stop. Tylko samemu to jest nie do ogarnięcia już.
  • Odpowiedz
@Bangos wiem i rozumiem. Masz pełne prawo chcieć wykrzyczeć co czujesz, masz pełne prawo do tego, by być wysłuchanym, by dostać pomoc, ale zrozum proszę.
To, co sam napisałeś w poście to nie jest potrzeba bycia wysłuchania, ani nawet nie atencja. To zawoalowana prośba o pomoc, ale tutaj albo Cię to bardziej przytłoczy albo nic się nie zmieni.
Mam w otoczeniu 4 osoby z depresją. Dwie się nie leczą, depresja je
  • Odpowiedz
  • 0
@Matylda_Megara: to tak jakbym nie chciał się leczyć. To fajnie, że w Twoim otoczeniu tak jest. Jakieś wspieranie itd. tylko u mnie tak w ogóle nie było, a jakiekolwiek informacje o tym, że się leczę wśród bliskich były ignorowane bądź wyśmiewane. We are not the same.
  • Odpowiedz
@Matylda_Megara:

Dwie się nie leczą, depresja je zżera jak rak. Nie jestem w stanie już poznać ludzi których znam od lat i których kocham, bo one non stop odmawiają pomocy, ciągle jest wszystko na "nie"


Jakie to prawdziwe. Dlaczego tak jest że nawet wykształcone i wydawałoby się inteligentne osoby nie chcą sie leczyć. nie mogę tego
hansschrodinger - @Matylda_Megara: 
Dwie się nie leczą, depresja je zżera jak rak. Ni...
  • Odpowiedz
@Matylda_Megara: Tutaj nie chodzi o ciebie. Wszystkie twoje wpisy wyglądają jakbyś miała mu za złe, że śmiał śmieć się odezwać. Jakbyś chciała, żeby zamknął się w sobie i cierpiał w samotności.

Każdego dnia ja i ich bliscy boimy się wiadomości, że jedna czy druga osobą w końcu coś sobie zrobi, bo już to przeżyliśmy.

No to przestań się bać, bo z tym problemem tutaj przyszłaś. Ktoś chce się zabić, to
  • Odpowiedz