Wpis z mikrobloga

@jason_bourne: Biegaj sobie, rób swoje. Nie odczujesz różnicy jutro, czy za tydzień, ale w końcu się to pojawi, jeśli trzymasz mniej więcej równą ilość kalorii i jakości jedzenia które spożywasz. Każda taka aktywność fizyczna dokłada swoją cegiełkę.
  • Odpowiedz
@jason_bourne: Jestem w takiej samej sytuacji (+ zerwane ACL w kolanie) i na początek fizjo poradził mi spacery na bieżni w dobrym tempie (6 km/h) i dłuższe dystanse. Mniej obciążysz stawy a kondycja też się poprawi. Możesz też na orbitreku polatać jeśli chcesz stacjonarnie.
  • Odpowiedz
@jason_bourne: Na początku nie masz wyboru, ale krótkie dystanse są słabą metodą spalania tłuszczu - ten spalany jest na oko po 30 minutach wysiłku (wcześniej energia pozyskiwana jest z glikogenu). Dorzuć do tego biegania zdrowe nawyki żywieniowe.
  • Odpowiedz
@jason_bourne robiłem dokładnie to co Ty od początku lata. Tyle ze interwały 3x800m. Po miesiącu dorzuciłem basen i rower na zmianę. Zrzuciłem w tym momencie 5kg po 3 miesiącach a dodatkowo wyglądam dużo lepiej niż jakbym je zrzucił bez sportu, bo całe ciało nabrało trochę mięśnia. Ja miałem około właśnie 5kg nadwagi. Polecam, ale pilnuj żebyś brał jak mówią koledzy omega-3, polecam tez magnez, bo inaczej się wypłuczesz. Nie wiem jak
  • Odpowiedz
@jason_bourne a, powiedziałbym że lepszym pomysłem jest 5 razy w tygodniu, bo inaczej się zajedziesz. Ja robiłem codziennie i po miesiącu byłem totalnie wy€&@. Zmieniłem tryb na 4-5 razy w miesiącu i było dużo lepiej, a i postęp nie mniejszy.
  • Odpowiedz
@jason_bourne: jeżeli jesteś dłuższy czas bez aktywności fizycznej i do tego masz bieżnie, to lepiej myśle będzie jak będziesz chodził po bieżni, nachylenie 10-12% i prędkość 5-6kmh. Będzie to bezpieczniejsze dla Ciebie i Twoich stawów i możesz tak się pobujać przez dłuższy czas (np 30 min). Pilnuj przy tym pulsu, bodajże okolice 70% max pulsu są najlepsze dla spalania tłuszczu - musisz to sobie sprawdzić w necie.
  • Odpowiedz
@jason_bourne: Czysto teoretycznie:
1kg tłuszczu to 7000 kcal
3km biegu to ok. 180kcal
Jeśli jesteś w deficycie, to 3km dziennie to dodatkowe spalenie ok. 25 gram tłuszczu, więc w miesiąc jakieś 770g. Co za tym idzie, biegając codziennie po 3km jesteś w stanie przyspieszyć tempo spalania tłuszczu o niemal kilogram!

Oczywiście to wszystko przy zachowaniu deficytu kalorycznego no i to wszystko wartości czysto teoretyczne. W rzec:ywistosci wynik będzie się różnił
  • Odpowiedz
@jason_bourne: jako poczatkujacy, zakładam że z lekkim brzuszkiem, odradzam bieganie codziennie. Najlepiej 3-4 razy w tygodniu, a w odchudzaniu najwazniejszy jest deficyt kaloryczny i trzymanie kalorii
  • Odpowiedz
Nie zaleca się biegania grubasom


@ZenujacaDoomerka: 10kg nadwagi to nie grubas i w dodatku ten mit o kolanach, klepany zazwyczaj przez tych co z bieganiem maja tyle wspolnego, ze ogladaja w tv zawody.

Kolana to sobie moze nawet szczypior z bmi 20 zalatwic, jesli bedzie bezmyslnie biegal, albo o---------l heheszki.
  • Odpowiedz