Wpis z mikrobloga

@Logytaze

@jason_bourne: Na początku nie masz wyboru, ale krótkie dystanse są słabą metodą spalania tłuszczu - ten spalany jest na oko po 30 minutach wysiłku (wcześniej energia pozyskiwana jest z glikogenu). Dorzuć do tego biegania zdrowe nawyki żywieniowe.


To mit
@jason_bourne zamiast biegania dla Ciebiej rób +10k kroków, ewentualnie jakiś nordic walking. Nic to nie da jeśli jednak oczesnie nie będziesz na ujemnym bilansie energetycznym (czyli bez kontroli kcal się nie obędzie).
@jason_bourne: jeszcze sobie diete zrob, ogranicz weglowodany typu chleb, makaron i zwykly cuker, nie jedz po 19.00 wieczorem i w 3 tygodnie zobaczysz zdumiewajace efekty, ktore dodadza ci wiecej motywacji. Been there, done that.
@jason_bourne: jeśli codziennie, a nawet rzadziej, ale regularnie, będziesz biegać 3 km, a w dodatku utrzymasz dyscyplinę na tyle, żeby nie mówić sobie "a jak przebiegłem, to teraz mogę bonusowo zjeść xyz", to pomoże - i to bardzo.

Poza tym, po pewnym czasie będziesz mógł zwiększyć dystans bez wydłużania biegania.

@login_cwiczebny proszę, nie powtarzaj deficytu kalorycznego jak mantry. Tak, masz rację, że matematyka jest prosta, ale tylko ta bardzo podstawowa i
@jason_bourne: nie dystans jest ważny a czas - podobno wszelkie procesy powodujące większe spalanie zaczynają się po 30 minutach biegu. Jeśli dawno nie biegałeś to zwiększaj sobie sukcesywnie. Zacznij od 3 km, ale najlepsze będzie ok.6-7 km.
@sasik520: ale co powiedziałem źle? Skoro dostarczasz mniej kalorii, niż potrzebujesz, to będziesz chudnąć. Jeśli wychodzisz na 0, to utrzymujesz wagę. Jeśli jesz więcej niż potrzebujesz, to tyjesz.

Gdzie tu jest błąd?

Utrzymanie deficytu na makach i kebsach jest możliwe wyłącznie w wykopkowym poście. W praktyce - nie wykonalne.


@sasik520: Ależ to jest wykonalne, wystarczy dużo się ruszać.
@jason_bourne: to zależy z jakiej wagi startujesz, czy jesteś mega zdeterminowany, co chcesz osiągnąć. Ogólnie teraz trenerzy personalni odchodzą od sugerowania biegania na odchudzanie. Lepiej, skuteczniej i łatwiej jest robić trening oporowy z ciężarami, a bieganie można dodać, ale tylko do poprawy kondycji lub żeby się zmęczyć/dotlenić.
IMO lepszym pomysłem jest reshape ciała niż samo zrzucenie wagi.
Przy dużej nadwadze niekorzystne jest bieganie, chyba, że na orbitreku i to też przynajmniej
Na początku nie masz wyboru, ale krótkie dystanse są słabą metodą spalania tłuszczu - ten spalany jest na oko po 30 minutach wysiłku (wcześniej energia pozyskiwana jest z glikogenu).


@Logytaze: Tłuszcz się spali z deficytu kalorycznego, a nie treningu do spalania tłuszczu. Organizm do treningu potrzebuje węgli, a nie tłuszczu, i głupotą byłoby trenować na głodniaka, sądząc że organizm pozyska sobie energię z tkanki tłuszczowej. W przypadku treningów wytrzymałościowych (bieganie, jazda
tylko mięsa


@login_cwiczebny: mówisz o diecie carnivore? są różne diety: wege, keto, low carb i wiele innych. Można stworzyć własną łącząc te które wymieniłem. Jesz mało syfu + trzymasz kalorie = sukces

ja jem tak jak jadłem, tylko mniej

może nie miałeś złego odżywiania, tylko zbyt dużo jadłeś. Jak ktoś je syf, to samo obcięcie kalorii może mu jedynie co, to psychikę skrzywić.
No ale jak jadłeś syf, obciąłeś kalorie i
@salcefrytki: nie czas jest ważny tylko intensywność. Tempo spalania kalorii zależy od w pewnym sensien od tętna, krótki i intensywny trening może spalić tyle samo co długi i spokojny @XpedobearX organizm może zamienić tłuszcz w cukier co się dzieje gdy jesteś na deficycie kalorycznym. Trening zwiększa ten deficyt.
@jason_bourne warto uprawiać sport nawet nie ze względu na kalorie ale na poprawę kondycji
To mit


@zbigniew23: Co jest mitem?

Tłuszcz się spali z deficytu kalorycznego, a nie treningu do spalania tłuszczu.


@XpedobearX: A może tłuszcz spali się zarówno z deficytu jak i treningu, który ten deficyt pogłębia? Napisałem, że kluczem do schudnięcia jest zbilansowana (w domyśle niskokaloryczna) dieta. Natomiast trening na deficyt wpływa dwojako - (1) budowa masy mięśniowej zwiększa zapotrzebowanie kaloryczne, (2) długotrwały trening skłania organizm do pozyskiwania energii z tkanki tłuszczowej
@Logytaze mitem jest to, że ogranizm magicznie po 30 minutach treningu przestawi się na spalanie tłuszczu, nie ma nic takiego. Trening jest tylko narzędziem do stworzenia deficytu kalorycznego, można chudnąć bez niego wystarczy odpowiednia dieta. Same trening w trakcie diety redukcyjnej są głównie po to by zachować jak najwięcej tkanki mięśniowej.