Wpis z mikrobloga

#pracbaza

Kiedy nie chcieli cie nawet na kase w sklepie, kiedy nie chcieli cie na kuriera ani sprzątacza za minimalną, więc na bezrobociu zostałeś malarzem, który za 5 dni machania wałkiem dostaje 2500 zł siedząc w Polsce xD

Rynek pracy to dzisiaj żart, na stanowiska które w żaden sposób nie mogą cie rozwijac i placa minimalną zglasza sie nawet 200 osób, trzymajcie sie tam ludzie wchodzacy na rynek pracy, bo ssanie jest tylko w kołchozach.
  • 79
Koleżanka skończyła FiR na UŚ, certyfikat C1 oraz rok pracy w Deloitte. Po 6 miesiącach udało jej sie znalezc prace w ksiegowosci… po 6 miesiacach spamowania. Konkurencja jest przeogromna dzisiaj.


@artur-hemingway: to wyjeżdżajcie jeszcze częściej do miast wojewódzkich xD
@artur-hemingway

Kurierka to na tyle dobra robota że w większości firm pozostaje tylko "po znajomości", zarobki ok 5k etc. Zresztą zatrudniając kogoś, kogo ktoś zna minimalizujesz ryzyko kradzieży czegokolwiek. Nikt nie mówi o tym że nie da się tam złapać roboty, jednak zazwyczaj ogłoszenia są na #!$%@? rejonach na których jest przemiał. Pracowałem kiedyś jako kurier, chłopaki na dobrych rejonach siedzą do dzisiaj. Znałem jednego co jeździł dobre 20 lat po jednym
@artur-hemingway: z perspektywy takiej osoby widzę jednak negatywne zmiany. Oferty jakie teraz dostaję są niższe stawki niż te, które przychodziły jeszcze w czasach pandemii, a są niewiele wyższe niż to co miałem 7 lat temu. A nie muszę mówić chyba jak ceny wywaliło od tego czasu ( ͡° ʖ̯ ͡°)