Wpis z mikrobloga

#pracbaza

Kiedy nie chcieli cie nawet na kase w sklepie, kiedy nie chcieli cie na kuriera ani sprzątacza za minimalną, więc na bezrobociu zostałeś malarzem, który za 5 dni machania wałkiem dostaje 2500 zł siedząc w Polsce xD

Rynek pracy to dzisiaj żart, na stanowiska które w żaden sposób nie mogą cie rozwijac i placa minimalną zglasza sie nawet 200 osób, trzymajcie sie tam ludzie wchodzacy na rynek pracy, bo ssanie jest tylko w kołchozach.
  • 79
@Archaniol_bo_rzyga_bryje: Ktoś przecież musi pracować na produkcji, żeby pokryć emerytury, trzeba robić dzieci, to, że w Polsce brakuje pracy innej niż produkcja i skazuje sie wiekszosc osob na biedę nie ma znaczenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tymczasem ponad 200 chetnych na DARMOWY staż w logistyce, Katowice pozdrawiają XDD

Teraz do KFC na 1 miejsce zglasza sie nawet 50 osób, to jest zart chyba
@artur-hemingway @Archaniol_bo_rzyga_bryje : #!$%@? nawet mnie nie dobijajcie. Mam wykształcenie średnie, angielski B2/C1, dobry Excel, doświadczenie w pracy w serwisie (jako technik) - aplikuję od 3 miesięcy na co sie tylko da (prace biurowe, produkcja, magazyn, obsługa klienta etc) i odzew jest z może 1 na 25 wysłanych cv. Nawet na kasę do rtveuroagd mnie nie chcą. Do zookariny miałam rozmowę kwalifikacyjną, świetnie poszła i gówno, zatrudnili kogoś innego xD To wszystko
@Patrycja89: Tymczasem wykopki: jak mozna nie móc znalezc dzisiaj pracy? XDDDD

Normalnie, skoro nawet na stanowisko kasjera jest 100 chętnych, a o prace w KFC jest walka.

Ja na prawde nie wiem jak to dziala w 2023, czy przy takich chorych ilosciach cv biorą randomowo, czy jednak nawet do kurierki wybierają z 200 kandydatow najlepszego kierowce XD
@bialegomisa: no, to ci powiem, że mam 2 CV. Jedno do prac odpowiednich dla moich kwalifikacji i jedno do gównorobót gdzie zaniżam swoje umiejętności i doświadczenie (a jedno stanowisko w ogóle pomijam, żeby nie odstraszyć).
Wydaje mi się, że problemem może być to, że moje doświadczenie to zlepek różnych, niezwiązanych ze sobą zawodów. Ktoś może pomyśleć, że sama nie wiem czego chcę i skaczę od roboty do roboty, gdzie mi więcej
@El_Trufel: XDDD to ci powiem, że nawet mam certyfikat ISTQB zrobiony jakieś 4 lata temu. Wysyłałam CV na KAŻDE OGŁOSZENIE Z TROJMIASTA I OKOLIC PRZEZ OK 6 MIESIĘCY. Nikt ani razu nie oddzwonił. Raz ja sama zadzwoniłam, żeby zapytać na jakim etapie jest rekrutacja i typ mi powiedział, że już pierwszego dnia miał setkę CV i już dalej ich nie sprawdzał ;( Także @artur-hemingway dobrze gada. Na junior testera jest nie
Dobrze wiedzieć, że nie tylko w małych miastach są problemy z pracą - wysyłam CV-ki gdzie się da, wymagania spełniam (oprócz doświadczenia, którego nie można, #!$%@?, zdobyć) i... wielki #!$%@? z tego, jak patrzę ilu ludzi aplikuje, to mi się odechciewa wszystkiego. #!$%@? trafiliśmy z wchodzeniem na rynek... :/