Cześć. giniemy. Rozwalają mnie niektóre komentarze łykopków że w wieku <30lat czy tam ilu już powinieneś być zakorkowany po same jaja i kupić mieszkanie. W ogóle to twoja wina, że chcesz zmieniać pracę/miejsce zamieszkania/kraj. Masz odpalić program EN PE CE i kupić kurnik fiducjarny i się rozmnażać ku uciesze władzy. Inb4 mieszkanie można sprzedać, może i można, ale najpierw musisz w tym kraju żyć jak robak aby odłożyć pieniądze. Co ci po tym kwadracie jak życia nie uświadczysz.
Nie wiem jak wy, ale ostatni rok studiów (drugich zresztą xd) i spadam na zachód. Tym krajem rządzi geriatria, za mojego życia wątpie aby cokolwiek się zmieniło. Może za 20 lat wrócę do tego kraju i wykupię jakąś ruinę w powiatowym o ile będzie mnie stać.
Co to za różnica czy mam pracować w Bolandii za gówno żetony i nie stać mnie na mieszkanie, czy w Reichu (też mnie nie będzie stać na mieszkanie, ale odłożę więcej i pokorzystam z zycia)
Ostatni gasi światło w tym kraju, jeżeli ktoś chce marnować tu życie jego sprawa. Rodzinę i znajomych mogę odwiedzać. Może będę obywatelem drugiej kategorii za granicą, ale tutaj czuje się tak samo.
@ThomasPol: No ja też szanuje, bo to są często bardzo potrzebne zawody które powinny być opłacane znacznie lepiej - niestety w dzisiejszych czasach mam wrażenie, że wracamy do lat 90 w tym kontekście że jak ktoś nie kombinuje to za daleko nie pojedzie. Przez kombinowanie nie mam na myśli złodziejstwo, tylko tak jak @lukiboss mówi fach w ręku, chęć do pracy, umiejętność uczenia się nowego.
@helga-von-klusken: Są takie braki że wymagania są mniejsze. Poza tym nie muszę zaczynać od szpitala, tylko istnieją placówki WG, gdzie A2-B1 starczy lub nawet w ostateczności pomoc pielęgniarska w klinice dopóki języka nie opanuje.
Śmiechem żartem bardziej się opłaca wyjeżdzać do Niemiec jak zapewnią mieszkanie i nawet zarobić 1,5k eur netto na czysto niż jechać do innego miasta w Polsce niż moje rodzinne (po licencjacie najniższa stawka jaką oferują to 6k
@Dietetyq: a i jeszcze mogę ci podać przykład mojego znajomego co w zimę wyłączał grzejniki na 2 tygodnie urlopu bo pojechał sobie do ciepłych krajów.Chlop zarabia koło 40 tys f .Wziął kredyt na kupno willi plus remont.2 auta w leasingu.Jak myślisz co się stanie jak straci pracę?A majątku nie ma.
@ThomasPol: ale co w tym dziwnego, przy nieruchomości wartej około 1kk których jest całe mnóstwo? Myślisz serio, że ludzie mający domy czy apartamenty w miastach wojewódzkich płacą raty 1500 zł xd ?
@Dietetyq: :P myślę ,że nie płacą rat ,a kupili za gotówkę.5tys kredytu plus presja na jakieś oszczędności?Po co i na co?Biorąc kredyt oddajesz prawie drugie tyle.Kogos kogo stać na oddawanie 5000zl miesięcznie,żyjąc ponad stan i jeszcze oszczędzać i brać kredyt na dom czy mieszkanie to kretyn.
@ThomasPol: Jakaś część osób kupuje za gotówkę, ale przecież nie wszyscy. 5 tysięcy raty kredytu za mieszkanie 80 metrów w dobrej dzielnicy, przy pracującej kobiecie to nie jest jakiś nie wiadomo jak wielki majątek. Nawet jeśli przyjąć, że facet jest specjalistą i zarabia 10k a kobieta 4k + był duży wkład własny.
@Dietetyq: ale o czym ty piszesz?Jeśli nawet na 2 osoby zarabiające 14000 i 5000 kredytu to nie jest problem ,a na pewno jest.To przy rodzinie 5000zl kredytu gdziekolwiek to duże ryzyko.Chlopie 90% kredyciarzy to rodziny z dziećmi ,które chcą mieć najtańsze raty kredytu.By moc w razie możliwości nadplacic.Jakby mieli wysoki wkład własny to poczekali by jeszcze dłużej i mniej by płacili niż 5000zl miesięcznie kredytu.
@Lmaoxdd13: myslisz ze zagranica jest magicznie lepiej ? ... jedz i sprawdzaj, ja juz 12 lat za granica spedzilem i wg mnie wszedzie jest podobnie, to ze wyjedziesz z kraju nie znaczy ze w kolejnym kraju nie ma debili
@oink_oink Ale napisałem że za granicą też się nie dorobię mieszkania. Chodzi o to, że więcej mi zostanie po zapłaceniu czynszu/żarcia. W Polsce nie dość, że nie dorobię się mieszkania to po zapłaceniu czynszu/żarcia to zostanie na zatankowanie auta i wyjazd na wakacje do Mielca raz do roku xd. Zapewne zostanie mi wrócić do rodzinnego domu o ile starzy przepiszą i go wyremontuje jako-tako, ale nie chce teraz siedzieć w swoim mieście
@Lmaoxdd13 Jeśli myślisz że w Niemczech rządzi, kto inny niż geriatria, to będziesz naprawdę, naprawdę głęboko rozczarowany xD. Mediana wieku w Niemczech jest kilka lat wyższa niż w Polsce i to przy uwzględnieniu całej tej młodej murzynerii z Afryki. Jeśli Polskę uważasz za kraj starych ludzi, to Niemcy są kraina zasuszonych mumii.
@ThomasPol: Wejdź sobie Ty na otodom i wybierz normalne miasto wojewódzkie posortuj po metrażu i zobacz jakie są stawki raty miesięcznej za mieszkania 80 metrów albo domy - tam masz wyraźną informację ile to będzie kosztować przy kredycie na 20 czy 30 lat.
Mam wrażenie, że najmniejszego pojęcie nie masz jakimi pieniędzmi część Polaków obraca i sam ekstrapolujesz swoją sytuację / swoich znajomych na resztę ludzi.
@Dietetyq: No personalnie się nie spodziewałem.Nigdy kredytu nie miałem i nie będę miał bo mi nie potrzebny.Moi znajomi mają ,ale jakby mieli brać kredyt na dom.Pff nie wzięliby ,sami by zbudowali.Mi się wydaje ,że ty jesteś jednym z tych naganiaczy na kredyty na mieszkania i domy.Posrednik.Powodzenia w biznesie.
Zaplusuj jeśli nie pobrałeś karty do referendum. Głosowałem chwilę po 7 rano i podobnie jak ja udziału w referendum odmówiła co druga osoba :) #polska #wybory #wydarzenia #chwalesie
Rozwalają mnie niektóre komentarze łykopków że w wieku <30lat czy tam ilu już powinieneś być zakorkowany po same jaja i kupić mieszkanie.
W ogóle to twoja wina, że chcesz zmieniać pracę/miejsce zamieszkania/kraj. Masz odpalić program EN PE CE i kupić kurnik fiducjarny i się rozmnażać ku uciesze władzy. Inb4 mieszkanie można sprzedać, może i można, ale najpierw musisz w tym kraju żyć jak robak aby odłożyć pieniądze. Co ci po tym kwadracie jak życia nie uświadczysz.
Nie wiem jak wy, ale ostatni rok studiów (drugich zresztą xd) i spadam na zachód. Tym krajem rządzi geriatria, za mojego życia wątpie aby cokolwiek się zmieniło. Może za 20 lat wrócę do tego kraju i wykupię jakąś ruinę w powiatowym o ile będzie mnie stać.
Co to za różnica czy mam pracować w Bolandii za gówno żetony i nie stać mnie na mieszkanie, czy w Reichu (też mnie nie będzie stać na mieszkanie, ale odłożę więcej i pokorzystam z zycia)
Ostatni gasi światło w tym kraju, jeżeli ktoś chce marnować tu życie jego sprawa. Rodzinę i znajomych mogę odwiedzać. Może będę obywatelem drugiej kategorii za granicą, ale tutaj czuje się tak samo.
#nieruchomosci #bekazpisu #gospodarka
@Nie_bo_ty: nowoczesne budownictwo może nie dotrwać do trzeciego pokolenia. Oby dwa przeżyło
Śmiechem żartem bardziej się opłaca wyjeżdzać do Niemiec jak zapewnią mieszkanie i nawet zarobić 1,5k eur netto na czysto niż jechać do innego miasta w Polsce niż moje rodzinne (po licencjacie najniższa stawka jaką oferują to 6k
@Lmaoxdd13: powinieneś, chyba, że nie lubisz darmowego pieniądza z bk2% z powodów ideologicznych. Ale to Twój wybór i Twoja strata.
Zapewne zostanie mi wrócić do rodzinnego domu o ile starzy przepiszą i go wyremontuje jako-tako, ale nie chce teraz siedzieć w swoim mieście
Jeśli myślisz że w Niemczech rządzi, kto inny niż geriatria, to będziesz naprawdę, naprawdę głęboko rozczarowany xD. Mediana wieku w Niemczech jest kilka lat wyższa niż w Polsce i to przy uwzględnieniu całej tej młodej murzynerii z Afryki. Jeśli Polskę uważasz za kraj starych ludzi, to Niemcy są kraina zasuszonych mumii.
Mam wrażenie, że najmniejszego pojęcie nie masz jakimi pieniędzmi część Polaków obraca i sam ekstrapolujesz swoją sytuację / swoich znajomych na resztę ludzi.
A że przeciętna rodzina chce