[mirko_anonim]

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Fajna dyskusja rozgorzała w tym wpisie https://wykop.pl/wpis/72632175/obserwuj-mirkoanonim-nie-chce-sie-prosic-o-seks-je

Były bardzo mądre komentarze o tym, że nie da się rozmową wzbudzić pozadania. Albo jest sie przystojnym, albo nie (ewentualnie jesli sie przytyje no to kazdy ma w domu lustro i to widzi, wtedy trzeba podjac decyzje o silowni i diecie). Niestety jest to smutna norma - martwa sypialnia to standard w małżeństwach - kobieta ma to co chciała (ślub i dziecko), ponadto wie, że maz nie odejdzie bo straci dzieci i dostanie nakaz płacenia alimentów, wiec po co sie starać? Po co dbać o siebie i zaspokajać męża seksualnie?

Na drugiej stronie wpisu madrze napisal anonimowy uzytkownik

Jedyny obowiazek typowej kobiety to dbac o siebie, dom, dzieci, meza, dawac seks - ale nastaly czasy postepu i nawet juz tego im sie nie chce. Najlepiej niech kiezniczka lezy na kanapie z twarza w telefonie, a wszystko wokol niej sie robi samo. W zamian z laski wypnie sie raz na miesiac w nagrode xD

Tym bardziej dziwi mnie to, ze mezczyzni chca sie dzis zenic xD Seksu NIE bedziesz miec po ciazy, prawdopodobnie stracisz dzieci po rozwodzie + oberwiesz alimentami, gdy poprosisz o ugotowanie obiadu to zostaniesz nazwany patriarchalnym mizoginistycznym intzelem, a i tak glowny ciezar finansowy zwiazku spoczywa na Tobie (nie tylko podczas ciazy partnerki, tylko ogolnie). Przeciez kobiety nie maja dzis praktycznie NIC do zaoferowania w LTR/malzenstwie (mowie o LTR bo krotkofalowo to ONS i FwB maja do zaoferowania)

No chyba, ze wchodzicie w zwiazki aby bylo taniej (teoretycznie czynsz na pół, ale KAZDY z moich kumpli mowi, ze w zwiazku sa stratni finansowo - co chwila jakies wyjscia do kina czy restauracji, czeste wyjazdy, prezenty, rocznice, urodziny i tak dalej) czy ze strachu przed samotnoscia czy "co ludzie powiedzo" ale to wtedy wspolczuje braku asertywności.

#zwiazki #tinder #badoo #rozowepaski #logikarozowychpaskow #slub #rozwod #seks

─────────────────────

· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

[AnonimoweLwiatko]

co chwila jakies wyjscia do kina czy restauracji, czeste wyjazdy

@mirko_anonim: No tak, bo oni na tym nie korzystają xd

[Masuj]

@mirko_anonim: xD

[fishery]

@mirko_anonim: Ale wysryw. Dlugo nad tym myślałeś?

[YourMind]

@mirko_anonim: Zawsze mnie bawi wrzucanie wszystkich do jednego wora... Tak jakby każda kobieta tak się zachowywała i taka była.

[mirko_anonim]

Anonim (nie OP): piehdolenie, jak zwykle. Prosta sprawa - bierzesz sobie karynkę-księżniczkę, masz to co opisałeś. Bierzesz fajną laskę, to masz fajne życie w LTR. Ale wiesz, gdzie jest haczyk? Sam nie możesz być gównianą namiastką faceta. W pary łączą się ludzie podobnej klasy, jeśli pewnego razu budzisz się z księżniczką, która nigdy nie chce się bzykać, stale siedzi na tiktoku i ma ciągle pretensję, to bądź pewien, że sam jesteś

[AlienFromWenus]

teoretycznie czynsz na pół, ale KAZDY z moich kumpli mowi, ze w zwiazku sa stratni finansowo - co chwila jakies wyjscia do kina czy restauracji, czeste wyjazdy, prezenty, rocznice, urodziny i tak dalej)

@mirko_anonim:

No popatrz a mój jest na plusie. Twoi znajomi to cioty które wzięły byle julki by mieć byle kogo i dają się ciągnąć na hajs.

[Wszystko_albo_nic]

e nie da się rozmową wzbudzić pozadania.

@mirko_anonim: to jest niewlasciwie wyciagniety wniosek z tej calej dyskusji. Rozmowa ma na celu zdiagnozowanie problemu i podjecie dalszych krokow, a nie wzbudzenie pozadania, To nie rozmowa w sex telefonie XD
Poza tym zero-jedynkowe myslenie nie pomaga w zadnym zwiazku.
Albo nam na kims zalezy, walczymy i pomagamy sobie nawzajem w trudnosciach.
Jak ktos nigdy nie byl w dlugim zwiazku, to nie wie, ze

[primorsk]

@AlienFromWenus: stawiasz swój związek jako wzór do naśladowania? XD

w pewnym sensie fajnie by było gdyby Twój był wzorem - laska jako emocjonalny worek treningowy i wiadro na spust z którym nie trzeba się w ogóle liczyć

[AlienFromWenus]

@primorsk:

Ale cię doopa zapiekła że są związki w Polsce które przeczą waszym wysrywom o złych egoistycznych p0lkach które tylko wydają hajs faceta na kolacyjki i wycieczki tylko po to by chwalić się zdjęciami na Instagramie, oj jak mi przykro że wasze różowe są takie puste i nie wspierają własnych mężczyzn w budowaniu wspólnej przyszłości i nadają się tylko

jako emocjonalny worek treningowy i wiadro na spust z którym nie trzeba