Wpis z mikrobloga

#pytanie #ankieta #podrywajzwykopem #randki #tinder #badoo #speeddating #zwiazki #dzieci #dziecko

Na którym etapie randkowana powiedzieć, że jestem 2 lata po rozwodzie i mam kilkuletniego syna? Z reguły mówię bardzo wcześnie, bo sam kontekst rozmów do tego zachęca (np. rozmowy o gotowaniu), ale obserwuję wtedy natychmiastowy spadek zainteresowania. Z jednej strony jest to zupełnie zrozumiałe, bo sam pewnie wycofałbym się z takiej relacji na ich miejscu. Z drugiej strony będąc odrzucanym na samym początku znajomości pozostaje mi jedynie znalezienie kogoś w pracy, a w zasadzie to już nic nie pozostaje, bo pracuję w męskim środowisku i do tego zdalnie. 38 lvl

Na którym etapie randkowana powiedzieć o dziecku?

  • Jak najwcześniej: info w profilu, na speed-datingu 59.8% (125)
  • Na pierwszej randce 12.0% (25)
  • Na drugim spotkaniu 3.8% (8)
  • Zanim wylądujemy w łóżku 7.7% (16)
  • Dopiero jak oksytocyna zaleje jej mózg 16.7% (35)

Oddanych głosów: 209

  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pharos @sixFeetAbove: No ale jaki to ma sens? Mam wspaniałe dziecko, którego wychowywanie daje mi dużo satysfakcji i radości, ale wiem też, że dla nowo poznanej różowej jest to in minus. Po co mam się tym od razu chwalić?

Czy Ty mając czasochłonne i kosztowne hobby, które jest "mało sexy" dla kobiet, chwaliłbyś się nim w profilu randkowym? Powiedzmy, że na gry poświęcasz 50% wolnego czasu i 15% dochodu.
  • Odpowiedz
@Tralfamadorianin:
Czytałam u kobiet, że jak chcą tylko niezobowiązującego seksu, to zatajają dziecko, ale jeśli coś więcej, to od razu trzeba mówić.
Nie każdy chciałby być macochą/ojczymem i charakter dziecka nie ma nic do rzeczy. Nie przeskoczysz nawet jak cię pokocha później. A tylko podpadniesz, że taką poważną rzecz ukryłeś i straciłeś dużo czasu obu stronom.
  • Odpowiedz
@Pharos @sixFeetAbove: No ale jaki to ma sens? Mam wspaniałe dziecko, którego wychowywanie daje mi dużo satysfakcji i radości, ale wiem też, że dla nowo poznanej różowej jest to in minus. Po co mam się tym od razu chwalić?


Czy Ty mając czasochłonne i kosztowne hobby, które jest "mało sexy" dla kobiet, chwaliłbyś się nim w profilu randkowym? Powiedzmy, że na gry poświęcasz 50% wolnego czasu i 15% dochodu.
  • Odpowiedz
@qdry: Bez przesady z tym wiązaniem się z matką, na wspólne wakacje nie będziemy jeździć.

@Mathas: No właśnie dochodzę do wniosku, że nie ma szans powodzenia jak powiem na pierwszym spotkaniu. Jakieś pierwsze oznaki zauroczenia pojawiają się dopiero po nim, w czasie tych kilku dni oczekiwania na ciąg dalszy, na kolejne randki.
  • Odpowiedz
@Tralfamadorianin: na wakacje nie, ale co tydzien czy dwa bedzie sie musiala z nią użerać. Sam sobie zadaj pytanie czy bys sie z panna, ktora sie co 2 tygodnie z eks spotyka, zwiazał. A teraz druga rzecz, niewdziecznośc dziecka. Ona może wejsc do waszej rodziny, flaki sobie może wypruwac, zeby nie jej dziecko mialo jak najlepiej, a pozniej przyjdzie wiek nastoletni i dzieciak zacznie tej macosze pyskować, a ja osobiscie
  • Odpowiedz
jakbym już poświęciła czas na gadanie, potem na szykowanie się na spotkanie i wyjście i typ by mi dopiero wtedy oznajmił ze ma dziecko to bym się #!$%@?... Nie marnuj nikomu czasu. Pisz od razu, a najlepiej miej w profilu.
  • Odpowiedz
@betonowa_klata: xD
Przecież jak poznajesz nową osobę to NIC o niej nie wiesz. Z reguły nawet nie wiesz jakie ma plany wobec waszej znajomości. No chyba, że zakładasz, że mężczyzna się dostosuje do Twoich życiowych celów i jeszcze zrobi wszystko, żeby je zrealizować (czyli pewnie katolicki ślub, huczne wesele, SUV + biały domek pod miastem, a w nim dwójka dzieci i pies).

Naucz się czerpać radość z poznawania nowych ludzi
  • Odpowiedz