Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem różowa i muszę coś przyznać. Nic, dosłownie nic mnie tak nie odrzuca w facetach jak początek łysienia , widoczne „gniazdko” na głowie, zakola, albo już widoczna łysina. Nie wiem czy inne dziewczyny tak maja (moje koleżanki tak), ale jak tylko pomyśle ze w intymnej sytuacji chce pogłaskać chłopaka a tam łyso to od razu mi przechodzi.
Poruszylam ten temat z kumpelkami i wyszło ze nie wzrost jak myślicie, ale chyba właśnie to jest najgorsze w oczach kobiet. Przynajmniej u nas.
A naszło mnie na wyznanie bo byłam ostatnio na imprezie, przy stole siedział fajny facet, ściągnął kaszkietowke i czar prysł. Wiem ze to nie jest wasza wina, ale nic na to nie poradzę. Musiałam to z siebie wyrzucić, możecie scrollowac dalej.
#oswiadczenie #przegryw #wlosy #zakola #logikarozowychpaskow



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 43
@mirko_anonim: Do OPa: mnie też obrzydzają zakolacy albo łyse banie, a jestem facetem xD i często stojąc przed lustrem dziękuje bogu że chociaż tutaj mnie nie pokarał i mam gęste i silne włosy i nie wygladam jak typowy 40 letni polak. równocześnie współczuje moim rówieśnikom, którzy mają takie typowe gniazda albo zakola na pół głowy bo nie ma w tym ich winy, ot tak wylosowało. w komentarzach uprawianie jest wyparcie że