Wpis z mikrobloga

Mówienie fryzjerce czy kosmetyczce, że dana fryzura ma być "na okazję" - zwłaszcza ślub - to największy błąd xD Już nawet kij tam z ceną, ale tym babkom coś się wtedy odpala i zamiast normalnej fryzury/makijażu robią grażynowe koki i grubą, dodającą 10 lat tapetę, w dodatku z gatunku kopiuj-wklej (pracuję przy fotkach ślubnych i serio, połowa dziewczyn ma dokładnie taki sam makijaż). Najlepiej po prostu opisać, jaki efekt chce się uzyskać,
@OCIEBATON: Włosy to tam #!$%@?, najgorsze to są te weselne makijaże. Wielkie wizażystki ze swoimi fanpage wstawiają co robią tym kobietom przed imprezą. To jest jakaś wielka zbrodnia przeciw ludzkości. Laska bez makijażu wygląda lepiej niż to gówno.
@OCIEBATON: hehe moja koleżanka właśnie bardzo dobrze o tym wiedziała, i np. jak zamawiała bukiety na ślub dla panny młodej i świadkowie to mówiła że do cioci na imieniny i kuzynki urodziny.

Bukiet ślubny zwykle kosztuje jakieś 3 stówy, ona zapłaciła połowę tego za dwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@OCIEBATON: nie wyszstkie xD przyjaciółka poszła po fryzurę na wlasne wesele, powiedziała co chce i że na imprezę. Zapłaciła parę razy mniej niz za tą samą fryzurę "dla Panny młodej" i wyglądała zajebiście.

Co nie zmienia tego że wplyw przeznaczenia fryzury na cenę jest absurdalny.