Wpis z mikrobloga

Miałem „przyjemność” uczestniczyć w #radom #airshow wczoraj i tak źle zorganizowanej imprezy nie miałem jeszcze okazji widzieć w swoim życiu. Co do samych pokazów lotniczych krótko - bardzo ciekawy program, non stop coś się działo i było w powietrzu. Ocena 9/10.
Co do organizacji tragedia. Brak informacji na początku gdzie iść, gdzie są jakie wejścia. Brak wolontariuszy, ludzi, którzy będą zarządzać tłumem. Samo wejście na teren zajęło około dwie godziny. Droga prowadząca na teren sztucznie zawężona przez stragany z paździerzem. Stojąc w gigantycznej kolejce, ściśnięty jak sardynka mogłem kupić u janusza nóż na straganie Xd.
Po dotarciu do bramek pan zabierał wodę, bo nie można Xd
Upał ponad 30 stopni. Ludzie już po samym wejściu mieli dość, szukali cienia. Myślisz sobie skoro zabrali wodę to pewnie na terenie dostanę/kupię otóż tak, ale trzeba było stać w gigantycznej kolejce Xd. Po godzinie 11 co kilkanaście minut było słychać syreny karetek i widać w tłumie ewakuowanych ludzi, którzy zasłabli.
Mi osobiście udało się po dwóch godzinach zdobyć wodę od gościa, który sprzedał z paki samochodu. Cena- 10 zł za 0,2 l. Gość miał żniwa wczoraj. Byłem z moim 70 letnim ojcem i miałem spore obawy czy po prostu da radę wytrzymać.
To było moje pierwsze #airshow i ostatnie w Polsce. Ocena za organizację 1/10
  • 22
@dizzydom
Tak mogłeś kupić przed wejściem. Droga doprowadzająca do bramek wejściowych była wypełniona z obu stron straganami lokalsów, którzy zwietrzyli biznes. Przez to tłok do wejścia był jeszcze większy, bo zawężono i tak już wąskie przejście. Na teren pokazów też mógłbyś wnieść broń, bo ochrona to była januszerka. Kiedy mojemu ojcu odbierali wodę z plecaka ja prześlizgnąłem się obok. Dzięki temu mieliśmy co pić przez pierwszą godzinę, bo potem to była walka
@glider_pro:

Brak wolontariuszy, ludzi, którzy będą zarządzać tłumem


Masz na myśli opłaconych pracowników. Bardzo dobrze, że nie było wolontariuszy bo to oznacza, że ludzie nie są tak #!$%@? aby za darmo ogarniać komuś imprezę, na której zarabia niemały hajs. Wolontariusz to może stać z puszką WOŚP albo pomagać w schronisku a nie zabezpieczać imprezę masową.
@glider_pro: dobrze ze nie pojechałem xD nosilem się z zamiarem kupna biletów, szukałem na stronie informacji o miejscach parkingowych - oczywiście nic, później znalazłem jakieś prywatne parkingi, no ty myśle może być ale trzeba zarezerwować gdzieś bliżej wejścia żeby się nie okazało że będę jeszcze szedł 3 km, no to szukam jakiegoś planu, gdzie będą wejścia, gdzie będą strefy na lotnisku itd. - oczywiście nic xD programu imprezy też brak. Stwierdziłem