Wpis z mikrobloga

że wam się już nie chce narzucać i przekonywać pisowców / konfiarzy?


@Tywin_Lannister: po takim wstępie wiem, że niczym się od nich nie różnisz, niezależnie jaką afiliację reprezentujesz. Jesteście siebie warci - ty i two polityczni "przeciwnicy".
  • Odpowiedz
Tylko PiS chociaz realizuje swoj program w jakims stopniu, obiecali 500 i dali. PO przez 8 lat to zrobilo wszystko na odwrot co obiecywalo przed wyborami.


@MonkeyDBeer: I właśnie w tym leży spory problem z PiSem i - pośrednio - polskim społeczeństwem.

Sęk w tym, że Polacy chcą od państwa rzeczy, które rozwalają kraj. No więc politycy im to obiecują, żeby zostać wybranymi. Innej opcji nie mają. Tylko że ekipy przed PiSem
  • Odpowiedz
Jeżeli po ostatnich 8 latach ktoś nadal jest pisowcem albo konfiarzem, który łudzi się, że jego idole nie pójdą jesienią razem z pisem, to po prostu szkoda energii na taki przypadek.


@Tywin_Lannister: Ale jak wyjdzie inaczej po wyborach to napiszesz sprostowanie?
2/3 wyborców konfy to nie żaden twardy elektorat, a ludzie, którzy wybierają w ich mniemaniu mniejsze zło, jeśli wyżej cenią gospodarkę niż kwestie obyczajowe (lepiej mieć zakaz aborcji i
  • Odpowiedz
@fizyk20: i wlasnie trafiles w sedno. PIS tym ruchem wygral wybory, malo tego, spelnil obietnice. W swoim rozdawnictwie zapoczatkowanym 500+, obiecuja i koniec koncow rozdaja wszystko jak leci, emerytury, laptopy, waloryzacje 500+. Narod to kupil, nikt nie mowil o konsekwencjach (pewnie kilku k---------w, ale i tak kazdy mial ich w dupie, bo kro by korwina sluchal i kucy) i tak sie teraz kreci ten cyrk. Opozycja wychodzi i chce dawac
  • Odpowiedz
@Tywin_Lannister: Byłem konfiarzem. Prowadziłem im fejsa nawet chwile. Członkiem byłem. Akywnym psia mać. Ale potem przejrzałem na oczy. Dzisiaj ich szkaluje tak samo jak lewakow a ze tam byłem to wiem co kogo bardziej zaboli
  • Odpowiedz
@Tywin_Lannister: Szkoda strzępić ryja. Polacy nie powinni mieć swojego państwa. To fajny i zaradny naród, ale do rządzenia się nie nadaje.

Zajecie I RP przez obce siły w wyniku kompletnej anarchii i wewnętrznego rozpadu państwa to był ewenement na skale światową. Żaden inny kraj w podobnej epoce nie zniknął z mapy przez to, że państwo w wyniku polityki wewnętrznej praktycznie przestało funkcjonować. To o czymś świadczy.

Ja lubię Polskę i
  • Odpowiedz