Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Tulky +38
W wpisie napisałem, że jako 27-latek spotykam się z 16-latką. W komentarzach oczywiście fala oburzenia. To teraz napiszę jak to wygląda z mojej perspektywy.
*1. Jak się poznaliśmy?*
Byłem na imprezie z okazji 25 urodzin mojej koleżanki. Byli tam zarówno jej znajomi jak i rodzina. Wiadomo, jak jest. Trochę wypiłem i po prostu strasznie chciało mi się tańczyć. Zapraszałem dziewczyny w moim wieku do tańca i po 1-2 tańcach wracały do stołu,
*1. Jak się poznaliśmy?*
Byłem na imprezie z okazji 25 urodzin mojej koleżanki. Byli tam zarówno jej znajomi jak i rodzina. Wiadomo, jak jest. Trochę wypiłem i po prostu strasznie chciało mi się tańczyć. Zapraszałem dziewczyny w moim wieku do tańca i po 1-2 tańcach wracały do stołu,
Co wybierasz
- Wybieram 16-letnią Bachledę-Curuś 78.1% (725)
- Wybieram 30-letnią Bachledę-Curuś 21.9% (203)
Zobaczcie jak to u mnie wyglądało.
W 2004 rodzice wzięli kredyt na mieszkanie dla mnie, za co jestem im ogromnie wdzięczny. Później zacząłem podnajmować pokój, a jak tylko zacząłem pracę - spłacać sam. Przez te lata raz taniej by było wynajmować, raz spłacać własne raty, ale powoli się spłacało.
Później żona, pierwsze dziecko i konieczna wymiana mieszkania na większe.
Co ważne - przez całe życie może nie biedowałam, ale na pewno nie było mnie stać na markowe ubrania czy jakieś wypasione wakacje.
Zaraz po tym najlepsza decyzja w życiu, czyli zmiana branży z reklamy na IT i nagły wzrost zarobków x2.
Koszty też wzrosły, bo pojawiło się drugie dziecko.
Później żona odziedziczyła mieszkanie we Wrocławiu do którego się przenieśliśmy i pojawiło się trzecie dziecko.
Druga dobra decyzja - przy wzroście zarobków nie podnieśliśmy wydatków.
Zacząłem rozkręcać wlasny minibiznes, z którym najpierw wiązałem większe nadzieje, ale teraz spłaca mi kredyt za lokal + zostaje ok. 2000 miesięcznie.
Podsumowując - mamy mieszkanie w kamienicy we Wrocławiu (odziedziczone), w dużej części spłacone mieszkanie w Warszawie do wynajmu na pokoje, lokal usługowy we Wrocławiu, który przynosi zyski.
To jest niezły kapitał do przekazania dzieciom, a do emerytury mamy ponad 20 lat - powinno udać się spłacić obecne kredyty i wziąć kolejne mieszkanie.
Więc jak tylko będziecie mieli zdolność, a co jakiś czas banki rozdają kredyty - kupujcie, zwłaszcza przy wysokiej inflacji.
#nieruchomosci #warszawa #wroclaw
raty 0% i nie mogę pożyczać na tv? xD wykopki w formie
akurat jestem w tej grupie, która kredytu nie potrzebuje ( ͡º ͜ʖ͡º)
jak jesteś gołodupiec to nie masz za bardzo wyjścia, ale mimo wszystko gadanie że kredyty są super i głupi ten kto nie bierze to tylko naganianie na ofertę banków. Równie dobrze mogę powiedzieć, że jesteś idiotą bo bierzesz 300 k kredytu a oddajesz im 600 k , ale tak, to opłacalne bo wysoka inflacja
gorzej jak pomysł nie wypali, kapitał się przepali, a wtedy by ci się bankowcy do dupy dobrali.
i tak sobie możemy gdybać nawet do jutra kiedy kredyt jest dobry a kiedy zły. kredyt to ryzyko zawsze i wszędzie
Kupujac rok temu za 600k na 15 lat odsetki wyniosą w sumie 432k (zalozylem oprocentowanie 8%) Do tego 100k na wyposazenie/remont/wykonczenie?
Ale ludzie biora na 30 lat, wiec odsetki 984k, z tego wieksza czesc przez pierwsze 15 lat. xD Nie chce mi sie nawet liczyc ile tych odsetek, bo to masakra. A kapital trz trzeba splacic.
"Pojawiło się trzecie dziecko"
No tak dzieci same się pojawiają XD a ty biedny musiałeś za kare udźwignąć większy ciężar finansowy.
@notBart: jeszcze raz, to całkowity koszt kredytu 600k na 8% to nie jest 648k? Czyli 48k odsetek?
To skąd to 8%?