Wpis z mikrobloga

@xdTM ostatnie miejsce może się zareklamować czymś w stylu "ostatni na liście, pierwszy w działaniu", sporo polityków tak robi.

Imo najlepiej bierze miejsce 1 - czołowi politycy, twarze. Następnie 2 - także sporo znanych osób zajmuje tę pozycję. A potem ostatnie - dlaczego? Większa część wyborców głosuje na osoby bez researchu, tj. przeciętna osoba głosuje na partię, więc zaznaczy 1. osobę, ewentualnie 2. na liście i tutaj wyłamuje się miejsce ostatnie. Zwykła
@Logan00: Zastanawiam się tylko kto na niego będzie głosował. Nie mówię o poglądach, ale taki androgeniczny wymuskany dzieciak może nie trafić do elektoratu pisu, młodych też raczej nie przekona. Chyba, że stare baby stwierdzą jaki młody grzeczny chłopak, chciałabym takiego wnuczka. Tyle, że stare baby słabo ogarniają i raczej karnie głosują na 1.
@Harven zbyt słabo rozpoznawalny, aby startować z miejsca 1. lub 2., te pozycje są przeznaczone dla weteranów. Za to miejsce ostatnie go nie hańbi, a ma większą szansę na wejście jakby był 3. czy dalej (oprócz ostatniego)
@Fishuur: To niech będzie, że to Szydło jebnoł jego seicento. Nie ma to znaczenia, gdyby nie fakt, że koleś po prostu jest słynny z tego to by nikt się nim nie zainteresował. Ale może masz racje - nie znam kolesia tak jak nie znam tego Oskara.
@eleganckichlopak: @xdTM: na listach wyborczych najcenniejsze są jedynka, dwójka i ostatnie miejsce. To są miejsca na które najczęściej oddają głosy ludzie, którzy głosują na ugrupowanie, ale nie mają jakiejś jednej konkretnej osoby na którą chcą zagłosować. Przy czym jedynka i dwójka to lokalni liderzy, których ludzie znają i samo ich nazwisko robi już robotę, a ostatnie miejsce daje się komuś, kto ma pozbierać głosy ludzi, którzy popierają partię, ale z
Odnośnie miejsca na liście - to jest niepojęte, że przeważnie lekko ponad 50% uprawnionych bierze udział w wyborach, więc trąbi się na lewo i prawo, zachęca resztę do ruszenia w końcu dupy na wybory a i tak pewna część ludzi biorąca systematycznie udział w wyborach nie wie, jak działa u nas system wyborczy XD Poniekąd, może to być wina tego, że w mediach słychać tylko jak Zenek z Mietkiem biją się o