Wpis z mikrobloga

@lastad: nie wiem jak na toruńskiej ale jak myli s8 na wysokości polonezu czyli jakies 100m dalej to było bardzo dobrze oznaczone- znaki ze będzie zwężenie drogi, następnie błyskające znaki już na zwężeniu oraz w miejscu mycia #!$%@? blyskajace znaki które widać z kilometra. Trzeba być debilem żeby to przeoczyć albo po prostu kierowca akurat lał do butelki i miał ważniejsze rzeczy na głowie niż to co się dzieje przed nim
@chodznapole to raz, bo w mlekovicie pewnie dalej jeżdżą podklejeni, ale oznakowanie robót/utrzymania drogowego w Polsce to już nawet nie dramat, to nie istnieje. W kwietniu jak byłem w Polsce to też prawie bym ściągnął chłopaków od zieleni na A2- bus z przyczepką na awaryjnych i zupełnie nic poza tym. Żadnego znaku, żadnej ciężarówki z barierą, no zupełnie nic. Tragedia
@m76859
@lastad przecież tam było to w #!$%@? dobrze oznaczone łącznie z samochodem rozstawionym przed robotami z pomarańczowymi oznaczeniami swietlnymi widocznymi z odległości 1 km ze jest zwezenie i jeden pas ruchu jest wylaczony. Wiem, bo wczoraj w godzinach wieczornych tamtedy jechałem. Nie mam pojęcia jak można było tego nie zauważyć. Jedyne co mi przychodzi do głowy to szczanie do butelki, przysniecie albo oglądanie filmu.

@Scybulko też bym stawiał w tamte rejony.