Aktywne Wpisy
mirko_anonim +9
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Chciałabym poznać męski punkt widzenia. Mam wysyp propozycji na aplikacjach randkowych, żeby przyjść do faceta na pierwsze spotkanie do domu. Albo kinomaniacy (na film), miłośnicy wina, posiedzieć pod kocem, bo zimno. Za każdym razem jak mówię, że nie interesuje mnie wymiana płynów ustrojowych z randomem i chciałabym się spotkać na neutralnym gruncie, nawet na spacerze, wyzywają mnie, że wcale nie chodzi o seks i jestem przewrażliwiona, a oni chcą
Chciałabym poznać męski punkt widzenia. Mam wysyp propozycji na aplikacjach randkowych, żeby przyjść do faceta na pierwsze spotkanie do domu. Albo kinomaniacy (na film), miłośnicy wina, posiedzieć pod kocem, bo zimno. Za każdym razem jak mówię, że nie interesuje mnie wymiana płynów ustrojowych z randomem i chciałabym się spotkać na neutralnym gruncie, nawet na spacerze, wyzywają mnie, że wcale nie chodzi o seks i jestem przewrażliwiona, a oni chcą
kamil-tika +199
Prezes spółdzielni mieszkaniowej pokazuje w jaki sposob wjechac wozkiem inwalidzkim do bloku xDDD
Podjazd jest z boku ale jest tak stromy jak skocznia narciarska w Zakopanym przez co nie da sie z niego korzystac.
Link do calego artykulu: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-04-10/prezes-spoldzielni-testowal-podjazd-niepelnosprawny-spadl-z-wozka/
Podjazd jest z boku ale jest tak stromy jak skocznia narciarska w Zakopanym przez co nie da sie z niego korzystac.
Link do calego artykulu: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-04-10/prezes-spoldzielni-testowal-podjazd-niepelnosprawny-spadl-z-wozka/
#zwiazki #logikarozowychpaskow
Rozowa się obraziła na mnie, z powodu pewnej sytuacji na którą nie miałem wpływu. Konteks bez znaczenia, powiedzmy, że przedłużyła mi się delegacja, nie dałem rady szybciej wrócić, ale to nie był jakiś mój wybór, bardziej obowiązki. Mieliśmy zaplanowaną całodniową wycieczke zwiedzającą ale nie mogłem. Różowa dodatkowo zła bo ona chce ciągle jakieś wyjścia robić i od początku wakacji nie było zbytnio czasu, takich wyjść było mało. Obiecałem więcej aktywności, ona oczekuje, że ja się zajmę atrakcjami, bo jakis tam chłopak jej kolezanki co chwile cos organizuje dla swojej dziewczyny i ona tez tego oczekuje. No spoko czasem coś wymysle, zaproponuje tu cos, tam cos, jakies wyjscia/wycieczki ale ona twierdzi ze to za mało albo cos nie tak xd . Przepraszałem tak czy siak za tą obecną sytuacje kilka razy jak się widzielismy, serio mi przykro było bo wiem ze czekała, no ale nie mogłem po prostu- praca. Ja chętnie to zrobię ale w inny dzien, ale ona zła bo zaraz pogody nie bedzie i #!$%@? juz nie chce, zmarnowana wycieczka, zmarnowane lato. Ona obrażona nie pisze do mnie drugi dzien i nie wiem czy pisać do niej znowu z przeprosinami, czy olac(co często robię jak ona odwala, ja skakac nie będę, co zresztą potem pisze mi ze mi nie zalezy xd). Jak napisze cokolwiek teraz pewnie znowu wyrzuty będą, ze mi nie zalezy, ze sie nie staram, ze ona ma dosc proszenia, no ale co zrobie jak przez prace nie moglem ehh.
Jajebe męczy mnie takie zachowanie, ja nie mam nic przeciwko wyjściu gdzies, wycieczce, atrakcjach, lubie z nią coś robić ale ona oczekuje, że ciąglę będę wymyślał. No i spoko, od siebie czasem moge, żeby jej miło było, ale jak ONA ma takie potrzeby to czemu ONA nie może tego wymyślać tylko oczekuje, że ja będę ciągle wymyślać atrakcje bo według niej tak się zachowuje chłopak. Gdybym tylko w domu siedział ale jeszcze się nie zdarzyło, żebym odmówił jej jakiegoś wyjścia, no ale jak co tydzien czegos nie zaproponuje to ona zła.
Nie bait, zycie zycie moje
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
A gotuje chociaż i bara bara ok?
Bo jak nie...
@Howard_Roark: I co ma zrobić? Latać koło niej jak #!$%@?? Czy uderzyć pięścią w stół, i ukrócić jej oczekiwania?
@login_cwiczebny: #!$%@? zrobi, bo ma mentalność chłopa pańszczyźnianego. Inaczej by nie był w tej sytuacji. "Bo chłopak koleżanki" - jakbym usłyszał takie coś to bym chyba zabił kobietę śmiechem.
A OP co chciał to już zrobił - opowiedział nam swoją powtarzalną telenowelę. Pojęczy i wróci do swojego życia.
Na początku związku mało wychodziłem z inicjatywą, na wyjścia itp. Różówa mi zrobiła o to awanture. Wyjaśniłem jej, że wolę siedzieć w domu, a my zawsze się dobrze bawiliśmy razem, nie było jakiejś nudy, narzekania, i to był dorbze spędzony czas więc skąd miałem wiedzieć, że ona oczekuje wyjść? Sama nigdy nie
Tak, oczekuje, że jako facet mam się zająć tym. I też pare innych rzeczy. Ona ma pewne wyobrażenie o związku i jak nie jest po jej myśli to jest afera. To nie jest jej pierwszy związek, więc nie wiem jak wyglądał jej poprzedni. Ale mówiła, że jej były był przylepą(czyli tak jak ona) i może traktował ją jak księżniczkę.
───────
Na szczęście, to juz za mna (。◕‿‿◕。)
@mirko_anonim: a baba cały czas robi lody :)
kolejna toksyczna księżniczka
@mirko_anonim: czerwone flagi na horyzoncie
ogolnie trzeba sie dotrzec i wyobrazenia o idealnym zwiazku czesto rozbijaja sie o rzeczywistosc zycia, interesuje
@mirko_anonim: Po takim tekście pokazałbym jej gdzie są drzwi.
Skaczesz, cucku, tylko tego nie widzisz.
Nie pracuje, jeszcze studiuje.
Ehh no wiecie to 1.5r zwiazku, coraz bardziej nie chce w to sie pakować, ale ją kocham. Coraz więcej red flagów widze. Rozmowy różne były, szczerze to niewiele dawały. Nie chce z tego zrezygnować wszystkiego, zależy mi na niej ale możę czasem trzeba podjąć trudne decyzje. Ale boje się, że będę żałować.
──────────