Wpis z mikrobloga

Ten wątek i liczba plusów pokazuje, że to nie #!$%@? rynku nieruchomości jest największą tragedią dla młodego człowieka, ale to jak bardzo władza poprzez rozdawnictwo niszczy poczucie wartości jednostki i jednocześnie hoduje roszczeniowość, że coś się komuś należy.

Niestety mało się o tym teraz mówi, ale podobnie jak lata komuny przeorały mózgi naszych dziadków i rodziców, tak samo doświadczamy tego obecnie. A historia pokazuje że aby wyplenić takie zepsucie moralne, to trzeba na to kilku pokoleń, bo ten oryginalny Homo Soviectus z lat PRL-u wciąż w narodzie żyje, nawet 30 kilka lat po upadku komuny.

Coraz częściej słyszę teksty w stylu "załapał się", "nie kwalifikuje się", "należy się", "nie należy się", "program dopłat obejmie tylko X" etc. co jest toksyczne bardziej niż się ludziom wydaje, bo kreuje poczucie że aby czegoś się dorobić, to nie należy pracować i się starać, ale być w określonej grupie wiekowej / ekonomicznej / branżowej / matrymonialnej etc. Oczywiście możliwości przynależności do danej grupy są dla jednostki bardzo ograniczone, bo to władze definiują tych lepszych i gorszych wedle swojego uznania - stąd poczucie beznadziei jeśli ma się pecha i jednocześnie roszczeniowości "dlaczego inni dostali a ja nie".

Na naszych oczach powstaje pokolenie Homo Soviectus 2.0, czyli ktoś z jednej strony zgorzkniały bo czegoś nie dostał od władzy i jednocześnie roszczeniowy i zabiegający o te ochłapy, bo skoro ktoś inny dostał to mnie też się należy.

Efektem tego jest to, że z czasem w społeczeństwie panuje marazm, lenistwo i bylejakość bo nie ważne jak bardzo byś się starał, władza i tak randomowo kogoś innego obsypie benefitami, więc lepiej mieć #!$%@?. Przerabialiśmy to już za PRL-u, a Homo Soviectus nie powstał w rok ani dwa, ten rak toczy naród powoli ale skutecznie, niektórzy nawet tej zmiany nie są w stanie zauważyć bo żaba gotowana jest powoli.

#!$%@? jak ja gardzę taką władzą, która zamiast stwarzać warunki w których każdy może godnie pracować i kupić sobie dach nad głową za swoje ciężko zarobione pieniądze, to dzielą ludzi na tych gorszych i lepszych, a później jeszcze jedni z drugich się śmieją co pogłębia podziały i jeszcze bardziej dobija jednostki.

Nowy Homo Soviectus rodzi się na naszych oczach, będą nim skażone nie tylko obecne pokolenia ale także ich dzieci i wnuki, które za 50 a nawet 100 lat robiły memy z wąsaczami i nosaczami, które w 2023 kombinowały jak dostać mieszkanie za półdarmo w kredycie Bk2% czy załapać się na dopłaty do prądu.

#nieruchomosci #finane #ekonomia #polska #bekazpisu #przemyslenia #gorzkiezale
Pobierz mookie - Ten wątek i liczba plusów pokazuje, że to nie #!$%@? rynku nieruchomości jes...
źródło: destrukcja
  • 24
@uriel_ck: to że nie chodzą na wybory to jest za mało. Napisałeś, że nie interesują się polityką jakby kompletnie nie byli w niej zorientowani ale żeby to swoje zorientowanie przekuć w czyn musieliby mieć poczucie kontroli władzy w swoim kraju i zaufania do polityków, że będą dotrzymywać obietnic i nie dadzą się korumpować korporacjom i o tym właśnie mówi książka. Te twoje kilka wykresów na krzyż to tylko wierzchołek góry lodowej.
@Pandillero no dobra, ale jest takie powiedzenie, które jest w 100% prawdziwe: możesz się nie interesować polityka, ale polityka będzie się tobą interesować. Ja rozumiem, że nie każdy musi się interesować polityka, czytać i rozumieć ten cały burdel, rozumiem, że ludzie mają to w dupie. Tak jak z samochodem, nie każdy musi widzieć jak działa silnik, wymienić olej itp., ale należy to robić, a od tego są mechanicy, tak samo jest z
no dobra, ale jest takie powiedzenie, które jest w 100% prawdziwe: możesz się nie interesować polityka, ale polityka będzie się tobą interesować. Ja rozumiem, że nie każdy musi się interesować polityka, czytać i rozumieć ten cały burdel, rozumiem, że ludzie mają to w dupie.


@uriel_ck: Kompletnie minąłeś się z moją puentą. Moje pokolenie jest zorientowane w polityce i wie, która partia ma w szeregach kompetentnych ludzi a która nie. Nie chodzą