Wpis z mikrobloga

@Smolarek212: no tak, ale grali na pół gwizdka, pamiętam ten mecz. Generalnie to ich problem, że tak podeszli do meczu, i wynik był bardzo fajny. Na pewno bym nie pisał jednak, że Lech „ogarnął” na etapie pucharowym/eliminacji w dwumeczu drużynę na poziomie Gent.
@thority: zachodnie kluby, nawet te ze środka tabeli mają duzo wieksze budzety i dlatego przez najblizsze minimum kilkanascie lat sa poza zasiegiem. Czasami sie uda pyknąć villareal albo zremisowac z realem, ale to jest raczej fart, ewentualnie przewaga psychologiczna na zasadzie my mozemy przegrac, oni muszą wygrać. Ale na 10 takich meczów lech - villarral, 9 byloby przegranych
@thority: Lech 3 lata temu pyknął 2:1 na wyjeździe Charleroi w ostatniej jednomeczowej rundzie eliminacji do LE, wówczas 3 zespół w belgijskiej lidze, punkt w tabeli od Ligi Mistrzów. Gent w poprzednim sezonie było 5. Zresztą Gent w zeszłym sezonie przegrało w Lidze Konferencji 2 razy z Djurgardens, których Lech odprawił 5:0 w dwumeczu.
@dondon: anooo a Legia też Sporting ograła 2137 lat temu.

W Charleroi szczęście też było, bodajże karnego Belgowie nie strzelili.
Ja jednak podtrzymuję swoje zdanie- wczoraj Lech też by tam w czapkę dostał. Zupełnie inna kultura futbolu. To nie Żalgiris.
@thority: wiadomo, że na podstawie historycznych wyników nie można wnioskować jaki byłby wynik, ale mówienie że 5. zespół z ligi belgijskiej jest poza zasięgiem to imo #!$%@?
@dondon: To może bierzmy faktycznie aktualną formę, Gent aktualnie drugi jest.
No i pamiętaj, że w pojedynczym meczu to nawet Leicester pewna drużyna ograła ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@thority: Skoro mówimy o aktualnej formie to Pogoń dostała 4 bramki od zespołu z Irlandii Północnej. Po prostu zdecydowanie najsłabszy z polskich pucharowych zespołów trafił najlepszego z rywali, ale to jeszcze nie podstawa do twierdzenia, że żaden polski klub nie miał tam szans.
Trnawa raczej też nim nie jest.


@thority: Taką mam nadzieję ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale to zasługa rozstawienia dzięki lepszym wynikom.
Nie chodzi mi o wywyższanie się bo zespół któremu kibicuję wygrywa, a ten któremu Ty przegrywa. Po prostu serio racjonalizujesz to, że Pogoń dostała w dupę. Nie grali z zespołem z kosmicznej półki. Są z polskiej 4 najsłabsi, mieli najsilniejszego przeciwnika, każdy mógł tam przegrać, ale