Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam za sobą pierwszy miesiąc bycia robolem w firmie której współwłaścicielem Oskarek który mnie gnębił w gimnazjum za to że byłem biedny. Na przykład jak w szatni powiesiłem swoją kurtkę obok jego wieszaka, jak to zauważył wpadł w szał i kazał mi wyrzucić 'tą moją biedacką szmatę' do kosza na śmieci albo skopie mi mordę. Przestraszyłem się i tak zrobiłem bo #!$%@? był ode mnie większy i rodzice zapisywali go na jakieś sztuki walki od małego.
Albo jak jadłem na korytarzu szkoły kanapkę lubił się popisywać przed dziewczynami swoją umiejętnością kopniaka z półobrotu którym wytrącał mi kanapkę z ręki na podłogę. Nic z nim nie mogłem zrobić bo to był chłopak z dobrego domu i pomimo że był gnidą był lubiany wśród nauczycieli i rówieśników a ja miałem opinię warchlaka z nędznego domu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Teraz z braku alternatyw jestem zmuszony za najniższą krajową pracować w firmie której szefem jest jego ojciec i zajmować się typowo fizolskim dźwiganiem i porządkowaniem gratów a synalek Oski jest drugi po nim i zajmuje się jakąś papierologią sprzedaży. Pierwszego tygodnia pracy bałem się w ogóle spojrzeć w jego kierunku aż przyszedł moment że sam do mnie podszedł i kazał mi spryskać wodą samochód firmowy bo go zabłocił. Całej procedurze mojego zmywania błota bacznie się przyglądał a mi podchodziło serce do gardła jak bardzo #!$%@? będę miał gdy zrobię to niedokładnie. Podejrzewam że specjalnie tak zrobił żeby mnie upokorzyć bo przecież mógł sobie pojechać tym samochodem na myjnię kilometr dalej.
Ostatnio go na szczęście nie widzę bo chyba wywalił na urlop wypoczynkowy z żoną sądząc po zdjęciach na fb jakie wrzuca. Czuję się jak więzień obozu zagłady pracując tam a wyjechać nie mam za co.

#przegryw #kolchoz #pracbaza #zalesie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 18
@mirko_anonim: Masz Ty w ogóle rozum i godność człowieka? Nie ma szans, bait oczywisty. Ale #!$%@? rozważmy poważnie scenariusz:
1. bezwzględnie #!$%@? stamtąd natychmiast
2. idziesz do byle jakiej roboty, nie wierzę, że nie ma dosłownie NIC, jakiś sklep, cieciowanie? #!$%@?, nie ma komunikacji? sto razy bardziej wolałbym nawet #!$%@?ć codziennie 2h w jedną stronę niż to
I tyle, proste dwa punkty, powodzenia
@mirko_anonim dziwne, że nie zostałeś patusem. masz typowo patusiarsko-dresiarski background i gdzieś w połowie podstawówki powinieneś z #!$%@? wynikającego z kompleksu biedaka spuścić temu typowi #!$%@?. a potem byś ogólnie spuszczał ludziom #!$%@? za to, że się na ciebie popatrzyli, bo od zawsze tobą wszyscy pomiatali za to, że jesteś biedny. i ogólnie poszedłbyś w życiu w siłę, robiłbyś bica i #!$%@?ł frajerów, za co miałbyś szacun innych patusów. tak to zwykle
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): Już piszę co cię ratuje, bo masz jedno wyjście. Idź po L4 do psychiatry(ale nie wspominaj o oskarku tylko wymyśl inny powód) i lecisz tak pół roku i potem jak się da wracasz na max tydzień i to samo. W ten sposób odkładasz kasę o wypierdzielasz stamtąd. Przez te pół roku ogarniasz kursy lub szlifujesz umiejętności przy kompie i jak zmienisz pracę zaczną cię traktować jak człowieka, bo