Wpis z mikrobloga

1. Argumentum ad ignorantiam (argument odwołujący się do niewiedzy): Kiedy mówisz: "To po co kazano je nosić wszystkim, nawet zdrowym? Ale generalnie to nie masz racji. Tzn. To zależy od aktualnej narracji." - odwołujesz się do argumentu ad ignorantiam. Twierdzisz, że skoro twój oponent nie jest w stanie dostarczyć dowodów na skuteczność maseczek dla wszystkich, to musi to oznaczać, że twoja teza o ich nieskuteczności jest prawdziwa. Jednakże, jest to błąd logiczny,
Argumentum ad ignorantiam (łac. „argument odwołujący się do niewiedzy”) – pozamerytoryczny sposób argumentowania, w którym dyskutant uznaje za dowód prawdziwości swojej tezy fakt, że jego oponent nie potrafi uzasadnić tezy przeciwnej.
Po tym okazało się, że nie trafiłeś, bo podałem badania. A dalej to już Argumentum ad nauseam. Proszę o link do tych dowodów nieskuteczności.
Nie interesuje cię prawda, tylko to, by mieć rację. Strata czasu.


@meme_generator: XD

No tak, bo przecież prawda jest tylko wtedy kiedy ty coś twierdzisz. Z ostatnią częścią twojego komentarza się zgodzę.
@jankes83 nie
w normalnych warunkach w przychodni dzieci chore są oddzielone od zdrowych.
Poza tym, nie ma zakazu masek. Jak chcesz to nosisz i czuj się bezpiecznie.
Noszenie maseczek w przychodniach czy szpitalach to bardzo dobry pomysł. Teraz Idziesz do wiejskiej przychodni z dzieckiem na bilans i wychodzisz z chorobą bo 10 osób na ciebie nakichało i nakaszlało.

Ale dla kogoś zakutego to lewactwo


@jankes83: pracuje w transporcie sanitarnym i chodzę bez maski. Nie choruję z tego powodu. Jak zaczynałem pracę to też nic nie złapałem. Niech dzieciak buduje sobie system odpornościowy.
Nie podałeś żadnych dowodów i badań


@meme_generator: bo mi nie zależy, i tak wiesz swoje. Regularnie były wrzucane nawet na wykop badania raz z jednej, raz z drugiej strony więc tak jak mówiłem - można tak odbijać piłeczkę w nieskończonosć.

Tutaj jakieś pierwsze z brzegu: https://wykop.pl/link/7006001/kolejna-metaanaliza-mowi-o-nieskutecznosci-maseczek-eng
Tu kolejne: https://wykop.pl/link/6476911/47-badan-potwierdza-nieskutecznosc-masek-na-covid-a-kolejne-32-potwierdzaja/strona/2/
@Krupier I to powinieneś był wrzucić na początku. Jedyny mankament to, że badanie zwraca uwagę na potrzebę przeprowadzania bardziej szczegółowych badań, które uwzględniałyby różne uwarunkowania i populacje, a także wpływ przestrzegania zaleceń na skuteczność interwencji. Zatem obecnie nie ma przesłanek do wielkoskalowego noszenia maseczek, tutaj masz rację. Nie widzę tu jednak danych na temat maseczek w poczekalniach u lekarzy - ciekawi mnie to (nie ma tu nic złośliwego, naprawdę chciałbym wiedzieć więcej),
@Onuca: Należy podchodzić do tego bez przesadnych emocji, chociaż czasami o to ciężko. Staram się czasami poszukać błędów logicznych w argumentacji ale tylko po to, żeby nikt inny się nie nabrał na takie sztuczki - lepiej nie wierzyć bez dowodów. Nie ma też powodu, żeby bać się przyznania do błędu, gdy ktoś dowody przedstawi - trzeba mieć otwarty umysł.