Aktywne Wpisy
zloty_wkret +225
Pomyślcie sobie, że dzisiaj gdzieś w Polsce jacyś strudzeni życiem, prości rodzice, wiążący ledwo koniec z końcem, zaproszą na wielkanocne śniadanie swoją córkę, która puściła się z murzynem i teraz wychowuje samotnie czarne dziecko, i będą tak w czwórkę siedzieć i udawać, że wszystko jest ok. Ależ to musi być życiowa porażka dla takich rodziców, że córka im takie coś odwaliła, a jednocześnie jaki to musi być dysonans emocjonalny pomiędzy miłością do
lepaq +192
Idiokracja
Rura ma mieć caly czas lekki spadek.
Podkuwasz bruzdę na rurę do skroplin np 18, od wewnetrzej w dół do podłogi . Na dole przy podlodze kujesz kawałek ściany i tam chowasz syfon.
Dalej idziesz sztywną białą rurą 32. Cały czaszas ze spadkiem. Tzn. W połowie zaczynasz wydłubywać styropian spod wylewki.
Na koniec redukcja z 32 na 50 i wpinasz, się w kanalizację.