Wpis z mikrobloga

#przegryw #rozowepaski #niebieskiepaski #p0lka #mokebe #takaprawda #stulejacontent #niebieskiepaski #tinder

Mam 34 lata, jestem biedny i raczej brzydki. Nie mam do zaoferowania jakiegoś ciekawego życia kobiecie. Kompletnie mnie nie dziwi, że kobiety mnie nie chcą. Jeśliby mi się udało coś zmienić w życiu, na przykład więcej zarabiać, to może mając około 38 lat udałoby mi się znaleźć dziewczynę. Jaka ona będzie? Cóż, przebieg będzie miała większy niż passaty sprowadzane z Niemiec po wejściu Polski do UE. Nie będę jej miłością życia. Kto wie, czy w tym momencie gdy piszę ten post, nie roocha ją jakiś typ.

Gdybym tak szczerze miał powiedzieć czy moje życie było choć trochę fajne, ciekawe, to moja odpowiedź byłaby: nie. Nędzne, samotne życie, przepełnione pracą, już praktycznie od dzieciństwa i nauką, która niestety nic mi nie dała w kontekście zawodowym (błędny wybór studiów dziennych). Mieszkam w wynajmowanym, nędznym mieszkaniu. Tak jak wspominałem, będąc biedny szans u kobiet na ten moment nie mam i nie mówcie, że jest inaczej, bo znam trochę życia. Poza tym marne perspektywy na przyszłość. Próbuje coś zmienić, uczę się, a to języka, a to dokształcam z mojej branży, a tu od lat nic się nie zmienia. I jak tu mieć nadzieję?

Wykasowałem zdjęcie hipotetycznej dziewczyny, bo odwraca uwagę od sensu mojego postu. Kurła.
  • 51
@Boss477: Panie, mi się w snach nic nie śni. A kobiety to w ogóle. Ja w życiu to miałem ze dwa, albo trzy sny erotyczne. A takie, żeby w nich dziewczyna była, to może góra 10.
@Kopytnik_1: czyli dla cb wygląd jest najważniejszy? Znaczy wiem że jest ważny dla każdego, ale jest tyle innych cech laski które powinny być ważniejsze.
PS jeśli ta laska na zdjęciu nie jest dość ładna dla cb to jesteś poj**any
@Tata_Kasi: Nie jest wygląd najważniejszy. Gdzie do wuja pana tak napisałem. Uprzejmie proszę nie wkładać mi do ust słów, których nie wypowiedziałem, a w tym przypadku nie napisałem! Wręcz nawet jest odwrotnie, kobieta mi się nie podoba, a ja jej nie skreślam.
@Echo225: Nie wiem kim jesteś i jaką masz misję, ale przesadzasz. Tworzysz nadinterpretację do typowego postu przegrywa, który musi ponarzekać, by był w stanie funkcjonować. Ja jestem tym przegrywem. Rozumiesz już o co chodzi? Jeśli tak, to możesz scrollować dalej.
@GERM: Jest za późna godzina, żebym wymagał od siebie racjonalnego myślenia. Napisałem typowy spierdopost, żeby się wyżalić, a dostałem prawdziwą psychoanalizę nie tylko mojego postępowania, ale całego jestestwa mego. Wam się tak chce? Serio?