Wpis z mikrobloga

stało się to oficjalnie przed kongresem


@Mega_Smieszek: to nie ma żadnej wagi. Wagę będzie miało jeżeli coś z tego wyniknie. Przed kongresem kłamali i będą kłamać. Nie wspominając już o debilnych sprawach które były na wokandzie.
Przecież to jest podkomisja izby reprezentantów ds nadzoru nad sluzbami specjalnymi. Na plus tobie dodam, że nie ma najwyższej klauzuli dostepu do niejawnych informacji (co jest dziwne, ale są komisje o wyższym dostepie, poczytajcie co to jest Gang 8) W każdym razie sam Grusch mial jeden z najwyższych tzw clearances czyli dostepów do tajnych dany,h, byl aktywnym agentem wywiadu i pracowal oraz analizowal dane z dwóch agencji wywiadu - Narodowego Biura Rozpoznania
@SmutnyStefan: ok to brzmi ciekawie. na ile ci goscie moga wiedziec takie informacje na serio? skoro sami mowia ze NIC nie widzieli - a tylko slyszeli o tych wydarzeniach - na ile to jest wiarygodne?
Wiec tak. Grusch jest absolutnie legitny - został sprawdzony przez dziennikarzy którzy to opisali (min Leslie Kean, Ralph Blumenthal, Ross Coulthart i in) którym dostarczył dokumentacje przebiegu służby. NIKT z Pentagonu nie podważył dotąd jego wiarygodości, czyli można być pewnym, że jest tym za kogo sie podaje. NIe wariatem, czy kimś takim. Wiadomo, że posiadał jeden z najwyższych tzw clearances czyli dostępów do tajenego info - na stanowiskach które polegały min na
@Lefty: Na to odpowiedź jest taka, że mają inne podejscie do państwa. Snowden jest bardziej anarchistą, pamiętam, jak mówił, że nie chce żyć w państwie, które robi takie rzeczy (paradoksalnie skończył w państwie zdecydowanie gorszym niż USA, które na bank robi to, czemu Snowden sie przeciwstawiał tylko bardziej) za to Grusch wielokrotnie mówił, że jest patriotą, że wierzy w Ameryke. Dlatego Grusch w sumie nie jest whistleblowerem jak Snowden. Tzn jest,
@SmutnyStefan: No i właśnie dokładnie o to chodzi, że on wybrał drogę, która jest skazana na niepowodzenie. Ta linia legitności jak to nazwałeś jest w 100% zależna od tych, którzy rzekomo od dziesiątek lat utajniają wszystkie twarde dowody więc jakim cudem coś może z tego wyjść? Snowden też przecież mógł iść z tym do sądu czy gdziekolwiek zgodnie z prawem, ale wtedy mieli 1000000000 sposobów by go powstrzymać / ośmieszyć /
.@Lefty: Niby tak, z drugiej strony ja nie osądzam go za to. Snowden stracił kraj, uciekł, nikt nie wie gdzie jest, wiadomo tylko że ma żone i jest w Rosji. Czy mamy prawo od Gruscha tego wymagać? Zeby uciekał i to teraz gdy miedzy Rosją a Usa są jeszcze gorsze relacje niż za Snowdena? I co Snowden zyskał? Świat wie dzieki niemu to, co każdy normalnie, trzeźwo myslący człowiek podejrzewał od dawna.
Świat wie dzieki niemu to, co każdy normalnie, trzeźwo myslący człowiek podejrzewał od dawna.


@SmutnyStefan: Nom to był jedny cel w sumie, żeby zamienić podejrzenia na wiedzę. Dlatego imo Snowden jest bohaterm.

Czy mamy prawo od Gruscha tego wymagać?


Wiadomo, że nie. Mi chodzi tylko o to, że w jego przypadku nie będzie nawet tej zmiany z podejrzeń na wiedzę, a wiele osób się zachowuje jakby to był jakiś typ, który
@Lefty: Nie zgadzam się. Bo na to co on zrobił trzeba patrzeć jak na proces, a nie pojedyncze zdarzenie.
Inni świadkowie czekają, patrzą jak sie go potraktuje. Nie tylko co zrobi teraz rząd, ale jak reaguje opinia publiczna, media. Myśle że będzie wiecej wiarygodnych świadków, wiec jako grupa wspólnie mogą przeważyć szale tak, że społeczeństwo uwierzy.
W końcu któryś z nich zresztą może cos wypuści - jakieś zdjcie, albo nawet fragment