Aktywne Wpisy
xoxo900 +5
Chciałabym kogoś poznać, tylko gdzie?
Nie wiem skąd się wzięło przekonanie że dziewczyna która jest młoda i ładna ma masę adoratorów.
Mam 25 lat, skończone studia, dobra praca. Oceniam siebie na 7/10.
Zaraz ktoś napisze, nie masz zainteresowania bo nie jesteś 7/10 tylko 5/10. Jestem szczupła, sredniego wzrostu, długie włosy, proporcjonalna sylwetka, ładna twarz. Nie jestem żadną pięknością z urodą WOW, nie mam operacji plastycznych, poprawianych ust, naturalna uroda.
Oglądam youtuberów którzy porównują sobie kto wypisywał do nich na IG, ten piłkarz do niej pisał, tamten, itd. Przechwalają się że mają skrzynkę zapchaną w wiadomościach i sobie wybierają któremu odpisać.
Nie wiem skąd się wzięło przekonanie że dziewczyna która jest młoda i ładna ma masę adoratorów.
Mam 25 lat, skończone studia, dobra praca. Oceniam siebie na 7/10.
Zaraz ktoś napisze, nie masz zainteresowania bo nie jesteś 7/10 tylko 5/10. Jestem szczupła, sredniego wzrostu, długie włosy, proporcjonalna sylwetka, ładna twarz. Nie jestem żadną pięknością z urodą WOW, nie mam operacji plastycznych, poprawianych ust, naturalna uroda.
Oglądam youtuberów którzy porównują sobie kto wypisywał do nich na IG, ten piłkarz do niej pisał, tamten, itd. Przechwalają się że mają skrzynkę zapchaną w wiadomościach i sobie wybierają któremu odpisać.
MiniKierownik +131
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Na terapii czuje się podobnie, jeszcze jak miałem fobie na kiju to ok bo mi dawała narzędzia jak to zwalczać, ekspozycja, zmiana myślenia, rozpoznawanie pewnych schematów.
Ale jak jestem generalnie zdrowy psychicznie ale doskwiera mi egzystencjonalny kryzys samotności prowadzący do depresji i myśli samobójczych to jedyne co mi ma do zaoferowania terapeutka to zajęcie się czymś, myślenie pozytywne, kiedyś poznam. To samo słyszałem u wróżki. Mówienie tego co chcesz usłyszeć, żebyś poczuł się lepiej ale bez realnych narzędzi na poradzenie sobie z tym.
Z terapeutkami rozmawiałem o tym jak to korzystam z ucieczkowych mechanizmów chroniących przed uczuciem samotności ale jak odrzucam te mechanizmy i dalej jestem samotny i pustka emocjonalna wielkości Wielkiego Kanionu się ujawnia to jak mam niby to przetrawić? Ok, moge zająć się siłownią, ciężej pracować ale uczucie nie znika, nie blaknie. No to niestety nie ma żadnej odpowiedzi poza współczuciem i zapewnieniem, że inni klienci np. umawiają sie na tinder 15 razy zanim kogoś znajdą (gdzie ja nawet nie mogę dostać odpowiedzi jak już pare, łaskawie, złapie po tygodniu).
W ogóle komiczne założenie, że skoro dobrze się czuje sam ze sobą i jestem już pewny siebie, widzę siebie jako atrakcyjnego, wartościowego człowieka, to powinienem cieszyć się życiem incela.
Jakoś nie widzę, żeby przeciętny normik cieszył się lockdownem. Podejrzewam też, że w pełni normalny człowiek mający pasje i zero problemów osobowościowych nie zniósłby celibatu dożywotniego bo o tym mówimy. Nie, przerwie pomiędzy związkami kilka miesięcy, rok, dwa - gdzie można zająć się sobą wiedząc, że kolejny związek właściwie jest gwarantowany.
Pozostaje copować, póki jest siła a jak nic się nie zdarzy to trzeba rozszczepić podświadomość i wymyślić dziewczynę w głowie. Ewentualnie wejść na droge używek i umrzeć z godnością niż pochylić głowę i zaakceptować, że 99% ludzi zaznało bliskości a ty widzisz jak dzieci w rodzinie, które kołysałeś do snu po urodzeniu biorą śluby xD Dla mnie to odrażająca wizja a niestety zaczyna się spełniać więc czas goni - po swojej stronie zrobiłem co mogłem, teraz "los" decyduje czy znajdę partnerkę czy strace zmysły/zabije się w najbliższych miesiącach/latach. Zegar tyka.
#przegryw #samotnosc #terapia #psychologia #depresja #zwiazki #seks #przemyslenia
Generalnie sporo podobnych myśli i coraz częściej wrażenie sytuacji bez wyjścia, zamykania się wszystkiego.
@pod_sloncem_szatana Tak to jest, ja też jak mi się opcje w sumie pokończyły i właściwie mam teraz czekać na cud to sie zwróciłem strone, że może sobie wymyśle dziewczyne - polecam się zapoznać z tematem "tulpa". Generalnie tworzysz w podświadomości drugą osobę i z czasem i praktyką możesz ją słyszeć, widzeć, czuć a nawet oddawać
--> terapia ma naukowo udowodnioną skuteczność
--> terapia ma usystematyzowany proces, to odróżnią ją od wszelkich czarów itp
--> osoby wykonujące terapie, mające oficjalną certyfikację towarzystw mają ogromną wiedzę
I to prawda, że mężczyźni w niektórych środowiskach mają gorzej jeśli chodzi o sięgnięcie po pomoc ale takie posty jak twój są bardziej im
Wiesz, ja na to patrzę tak, kiedyś chcę dłuższy wpis o tym popełnić. Obecnie żyjemy w zupełnie nowych czasach, system patriarchatu, kultury, religii nie zmusza już kobiet do ślubów więc dystrybucja seksu przestała być "sprawiedliwa". Chociaż sprawiedliwa to tylko bardzo niedoskonała wersja słowa "taka jak wcześniej".
Jednocześnie dalej pozostałości tej presji narzucają nam fetyszyzacje seksu, jego ważność i jego "męskość". Czyli mężczyzna dalej obrywa patriatrchatem ale nie dostaje już jego
@inwestorek11: Bro, po prostu bądź cierpliwy, poczekaj 10 lat.
@inwestorek11: W #!$%@? mam te twoje certyfikaty. Z tego nic nie wynika głabie.
@MrSknerus To już klasyk, góry z @volodia ale to strach, że spadniesz w przepaść, jak ja chciałem to też zawsze wymówek od każdego :sage:. Teraz krocząc drogą kultywacji widzę więcej wiem więcej tak to jest mniej więcej cytując klasyka i zaczynam widzieć pewne schematy które to mogą umożliwić ale jednocześnie nic pewnego, ja
@inwestorek11: sobie najlepiej - nie napisał o nieskuteczności na zaburzenia, tylko o nieskuteczności na problemy inne niż zaburzenia
Dajesz jakiś przykład chłopa, który się zabił i on ma potwierdzić, że uruburu terapia nie działa, czyli co, jak chemioterapia nie zadziała na koogś, to też trzeba #!$%@?ć?
Skoro nic nie wynika z certyfikatów, to dlaczego nie idziesz do ziomka jak jesteś chory, a do lekarza?
Terapia nie jest dla każdego, bo chłop Ci tam nie odmieni magicznie
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.