Wpis z mikrobloga

@damienbudzik: Kobiety też są wzywane na komisje ( z kierunków medycznych). Wygląda to tak, że mężczyźni rozbierają się stadnie w korytarzu i czekają w kolejce do wejścia przed komisje. Komsja bada po kilku mężczyzn na raz, ochrona danych nie istnieje.
Kobiety mają osobne pomieszczenie i przed komisje wchodzą pojedynczo.
@SRzeyamlon: Tak, tak to wygląda. Mi stary dziadek podczas tej komisji odburknął - "musimy sprawdzić płeć" i musiałem ściągnąć majtale. Kolega ze szkoły z którym byłem na tej komisji coś się sadził że nie zdejmie, to tamci zaczęli mu jakieś paragrafy cytować i tak musiał siusora pokać. Na szczęście nie macają, no w każdym razie sytuacja taka była na rok 2008
Kobiety też są wzywane na komisje ( z kierunków medycznych). Wygląda to tak, że mężczyźni rozbierają się stadnie w korytarzu i czekają w kolejce do wejścia przed komisje. Komsja bada po kilku mężczyzn na raz, ochrona danych nie istnieje.

Kobiety mają osobne pomieszczenie i przed komisje wchodzą pojedynczo.


@GOOF1: O kurde, nawet nie wiedziałem że jest aż taka dyskryminacja. Myślałem, że przynajmniej dziewczyny z kierunków medycznych są traktowane jak chłopacy, ale
@SRzeyamlon Ja musiałem wejść za parawan i ściągnąc gacie do połowy po czym popatrzył na jajca i kazał się wypiąć i rozchylić trzema palcami pośladki. Jakieś 10 lat temu to było. To chyba zależy od komisji. Kumple byli dzień wcześniej i był inny lekarz główny i nie musieli. Ja trafiłem na dziadka
@kulass:

ale realia są takie, że rozbierasz się przed kilkunastoma osobami


Rzeczywiste realia są takie, że przed komisją stoisz w bieliźnie, natomiast genitalia pokazujesz za parawanem jednemu lekarzowi.

Nawet w wojsku zachowują więcej szacunku do potencjalnych poborowych niż policja wobec obywateli. A prezentować niższe standardy moralne niż wojsko - to naprawdę trzeba się postarać...