W latach młodzieńczych prawie każdy z nas był zaślepiony bluepillowym myśleniem i disney'owską wizją świata w którym gdzieś tam czeka na nas nasza druga połówka, nasze przeznaczenie związane losem. Ktoś, kto nas pokocha takim jakimi jesteśmy. Dziś został już tylko wewnętrzny ból i rozczarowanie. Człowiek poznał, że rynek matrymonialny to brutalne środowisko oparte na konkurencji genetycznej bez miejsca na żadne true love
W latach młodzieńczych prawie każdy z nas był zaślepiony bluepillowym myśleniem i disney'owską wizją świata w którym gdzieś tam czeka na nas nasza druga połówka, nasze przeznaczenie związane losem.
Ja nie - od początku dostrzegałem, koło jakich osobników najczęściej kręcą się dziewczyny i że są to dynamiczniacy (najlepiej jeszcze przystojni) oraz że występuje ewidentna zbieżność pomiędzy powodzeniem u dziewczyn a popularnością klasową/szkolną. Może dzięki naleciałościom autystycznym oraz wynikającym z nich umiejętnościom obserwacji
@TTedbundYY: Wow, życie to nie bajka i trzeba cokolwiek sobą reprezentować i jakkolwiek się prezentować, żeby druga osoba się zainteresowała xD liczyłeś na kobietę z przydziału jak reszta tutejszych przegrywow? :))
@TTedbundYY: Przykra sprawa, jeśli prawdziwa, ale uzależnianie swojego szczęścia i życia tylko i wyłącznie od partnera to przepis na depresje i problemy psychiczne.
@Mamaboss: Czemu mnie nie dziwi, że taki komentarz napisała kobieta? Kolejny raz pokazujesz, że kobiety są tak ugruntowane w swoim solipsyzmie, że nawet nie rozumieją kontekstu sytuacji, które choć trochę wykraczają poza ich doświadczenia.
Nikt nie napisał, że życie to bajka, nikt nie napisał, że nie chce sobą nic reprezentować i nikt nie napisał o kobiecie z przydziału. Takimi chamskimi komentarzami pokazujesz, że nie masz żadnego pojęcia (i nie chcesz mieć)
@TTedbundYY: najgorzej jak bajere masz całkiem Ok jesteś energicznym gościem z błyskiem w oku ale nie wpisujesz się w kanon piękna. Wyrwałem kilka nawet 8/10 ale zawsze kończyło się po kilku spotkaniach i to nie to że coś #!$%@? tylko szły do gości po prostu lepiej wyglądających a człowiek się łudził za każdym razem ze może akurat ta będzie inna. Nie była. Żadna. I to nie jestem jakimś ugly guy tylko
@WirusowaPotworzyca: ty masz przynajmniej fajny charakter. Najgorzej jak wejdzie combo: 2/10 wygląd + nieporządanych osobowość, np jakiś autyzm, albo nawet głębszy introwertyzm. Wtedy następuje prawdziwe its over
Pamiętam że od dziecka, nie wiem w sumie dlaczego, miałem wpojonego bluepilla. To było dla mnie zupełnie naturalne. Byłem przekonany że każdy koleś sobie znajdzie bez problemu fajną dziewczynę. A jak z jedną nie wyjdzie to będzie kolejna. Byłem przekonany że dla różowych wygląd faceta ma trzeciorzędne znaczenie. Że trzeba być miłym, fajnym gościem, miłość przyjdzie sama kiedy się jej nie spodziewasz, że na każdego czeka druga połówka i tym
#blackpill #przegryw #p0lka #logikarozowychpaskow #zwiazki #przegrywpo30tce
Ja nie - od początku dostrzegałem, koło jakich osobników najczęściej kręcą się dziewczyny i że są to dynamiczniacy (najlepiej jeszcze przystojni) oraz że występuje ewidentna zbieżność pomiędzy powodzeniem u dziewczyn a popularnością klasową/szkolną. Może dzięki naleciałościom autystycznym oraz wynikającym z nich umiejętnościom obserwacji
Kolejny raz pokazujesz, że kobiety są tak ugruntowane w swoim solipsyzmie, że nawet nie rozumieją kontekstu sytuacji, które choć trochę wykraczają poza ich doświadczenia.
Nikt nie napisał, że życie to bajka, nikt nie napisał, że nie chce sobą nic reprezentować i nikt nie napisał o kobiecie z przydziału. Takimi chamskimi komentarzami pokazujesz, że nie masz żadnego pojęcia (i nie chcesz mieć)
Najgorzej jak wejdzie combo: 2/10 wygląd + nieporządanych osobowość, np jakiś autyzm, albo nawet głębszy introwertyzm.
Wtedy następuje prawdziwe its over
Pamiętam że od dziecka, nie wiem w sumie dlaczego, miałem wpojonego bluepilla. To było dla mnie zupełnie naturalne. Byłem przekonany że każdy koleś sobie znajdzie bez problemu fajną dziewczynę. A jak z jedną nie wyjdzie to będzie kolejna.
Byłem przekonany że dla różowych wygląd faceta ma trzeciorzędne znaczenie. Że trzeba być miłym, fajnym gościem, miłość przyjdzie sama kiedy się jej nie spodziewasz, że na każdego czeka druga połówka i tym