Wpis z mikrobloga

@bezpravkano207: tak tylko ze tam bylo wlamanie na konto i mozna bylo udowodnic ze jedna osoba wysylala do drugiej a tutaj jest screen bez dowodow i rownie dobrze ktos sam sobie mogl to wysylac. TAKA MALUTKA ROZNICA :) "Zajmująca się cyberbezpieczeństwem amerykańska firma wywiadowcza Recorded Future po przeprowadzeniu analizy stwierdziła, że operacja została najprawdopodobniej przeprowadzona przez służby rosyjskie przy aktywnym udziale oligarchy Jewgienija Prigożyna".