Aktywne Wpisy
maikeleleq +61
I wy się dziwicie że #p0lka nadal są takie wybredne? Jedna drugą napędza do szukania sponsora z zadatkami na męża XD #logikarozowychpaskow
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego nie czuję się szczęśliwa w związku?
Mam problem - jestem w związku od prawie roku, ale nie czuję się szczęśliwa. Mam 24 lata, mój chłopak 21. Kocham go, naprawdę go kocham i dlatego nie wyobrażam sobie, żebym go zostawiła, zwłaszcza że myślę, że tacy ludzie jak on są rzadkością. Jest bardzo wierny i lojalny, troszczy się o mnie, stawia na komunikację i szczerość. Zawsze, gdy coś mi się nie podoba, on to natychmiast zmienia. Wielokrotnie prosił mnie, żebym mu od razu powiedziała, jeśli nie podoba mi się jego zachowanie, ponieważ nie chce mnie stracić i chce być dla mnie najlepszy. Mówi, że jest niesamowicie szczęśliwy ze mną i że jest wdzięczny, że mnie ma. Mówi mi wiele czułych rzeczy. Dzwoni do mnie, gdy śni mu się, że z nim zrywam, tylko po to, żebym mogła go zapewnić, że nadal go kocham. powiedział mi, że od jakiegoś czasu ostatnio czuje, że go zostawię, bo jego zdaniem ma niesamowite szczęście, że mnie ma i boi się, że nie jest dla mnie wystarczający. Ostatnio nawet poprosił mnie, żebym mu mówiła, kiedy myślę o rozstaniu, bo chce mieć szansę to naprawić, bo nie stać go na to, żeby mnie stracić. Czuję, że znalazłam naprawdę cudowną osobę, a mimo to nie czuję się szczęśliwa - cały czas chce mi się płakać, marzę nawet o tym, żeby przestać go kochać, bo wtedy byłoby mi łatwiej odejść. Jednocześnie nie wyobrażam sobie być z kimś innym, bo to z nim chcę być... Macie jakieś pomysły, jak sobie z tym poradzić?
#zwiazki
Dlaczego nie czuję się szczęśliwa w związku?
Mam problem - jestem w związku od prawie roku, ale nie czuję się szczęśliwa. Mam 24 lata, mój chłopak 21. Kocham go, naprawdę go kocham i dlatego nie wyobrażam sobie, żebym go zostawiła, zwłaszcza że myślę, że tacy ludzie jak on są rzadkością. Jest bardzo wierny i lojalny, troszczy się o mnie, stawia na komunikację i szczerość. Zawsze, gdy coś mi się nie podoba, on to natychmiast zmienia. Wielokrotnie prosił mnie, żebym mu od razu powiedziała, jeśli nie podoba mi się jego zachowanie, ponieważ nie chce mnie stracić i chce być dla mnie najlepszy. Mówi, że jest niesamowicie szczęśliwy ze mną i że jest wdzięczny, że mnie ma. Mówi mi wiele czułych rzeczy. Dzwoni do mnie, gdy śni mu się, że z nim zrywam, tylko po to, żebym mogła go zapewnić, że nadal go kocham. powiedział mi, że od jakiegoś czasu ostatnio czuje, że go zostawię, bo jego zdaniem ma niesamowite szczęście, że mnie ma i boi się, że nie jest dla mnie wystarczający. Ostatnio nawet poprosił mnie, żebym mu mówiła, kiedy myślę o rozstaniu, bo chce mieć szansę to naprawić, bo nie stać go na to, żeby mnie stracić. Czuję, że znalazłam naprawdę cudowną osobę, a mimo to nie czuję się szczęśliwa - cały czas chce mi się płakać, marzę nawet o tym, żeby przestać go kochać, bo wtedy byłoby mi łatwiej odejść. Jednocześnie nie wyobrażam sobie być z kimś innym, bo to z nim chcę być... Macie jakieś pomysły, jak sobie z tym poradzić?
#zwiazki
Dwa tygodnie działania programu już za nami, złożono, z tego co czytam, 4.5k wniosków, pewnie każdy składał do 3 banków, a więc jest to 1.5k osób.
W tych 4.5k wniosków są oczywiście moje 3 wnioski.
1.5k osób w 2 tygodnie, czyli 3k na miesiąc. 6 miesięcy przed nami co daje 18k osób do końca roku. Mniej więcej by się zgadzało z tym co sobie wyliczyło ministerstwo.
50k kredytów 2% w tym roku to raczej bajki. Jak widać popyt i zainteresowanie wcale nie są takie duże. Jeszcze pytanie ile osób w ogóle dostanie ten kredyt - czyli ile osób będzie miało zdolność itd. To już jest zupełnie inna kwestia.
#nieruchomosci #kredythipoteczny #mieszkanie
Wytłumacz to deweloperem, aby przestali pompować te ceny.
@DiMaria: ceny pompuje popyt spekulacyjno / inwestycyjny / gotówkowo-kredytowy, który się rzucił na zakupy. Ale sam kredyt 2% jeszcze nie mógł wpłynąć na ceny, bo tylko 1500 osób złożyło wnioski i jeszcze większość z tych osób nie dostała tego kredytu.
Czyli ceny wzrosną, spadną? Bo na razie to tylko rosną.
A ja bym chciał kupić, ale jak widzę ceny inwestycji deweloperskich, to:
@BurzaGrzybStrusJaja: no właśnie to jest strasznie dziwne, że popyt spekulacyjno-inwestycyjny się teraz mocno uaktywnił i postanowił wszystko wykupić, aby dla ludzi od kredytu 2% już nic nie zostało. Bardzo ciekawe zachowanie - może ludzie, którzy się nie łapią na ten kredyt
No i mamy sytuacje, która przedstawia się tak:
- ludzie nie łapiący się na program kupowali mieszkania na g---t przed wprowadzeniem programu bk2%, bo oczekiwali FALI popytu (okazało się, że to oni byli tą falą)
- bk2% nie spowodował fali popytu bo ludzi kupujących pierwsze mieszkanie jest garstka na obecnym rynku (większość zakupów to inwestycje)
- w mediach dalej grzana jest narracja o (nieistniejących) kolejkach w bankach i ogromnych podwyżkach cen OFERTOWYCH, które z kolei są wynikiem spekulacji, bo jak poliak dostał tani kredyt to i tak kupi.
- ludzie mogą sie wstrzymywać ze sprzedażą, bo skoro ceny teraz tak szybko rosną to po
@BurzaGrzybStrusJaja: trzeba poczekać na to co NBP powie, bo ofertowe na pewno wzrosły mocniej - pytanie tylko, czy ludzie rzeczywiście kupują po tych cenach.
Transparentność cenowa mieszkań w Polsce to dramat, trzeba czekać kilka miesięcy, aby się dowiedzieć jak wygląda sytuacja z TERAZ xD (i to jeszcze bez żadnego podziału
J.w. w skrócie nieruchomości stały się aktywem spekulacyjnym.
To trochę jak na giełdzie, pozytywna informacja o jakiejś spółce potrafi podbić kurs mimo, że nie ma, aż tak dużego realnego wpływu na wycenę fundamentalną. I tak samo jest z BK2%.
@haha123: To jest kumulacja z 2-3 msc a nie z ostatniego tygodnia. Poczekaj na dane za cały kwartał i zobaczysz czy trend sie utrzyma