Wpis z mikrobloga

Odnośnie #bezpiecznykredyt to mój doradca mi powiedział, że już ma pierwsze pozytywne decyzje (nie jako on, tylko jako cała organizacja - tam jest w cholerę tych doradców). Także te pozytywne decyzje muszą się zawierać w tych pierwszych 26 decyzjach.

Dwa tygodnie działania programu już za nami, złożono, z tego co czytam, 4.5k wniosków, pewnie każdy składał do 3 banków, a więc jest to 1.5k osób.

W tych 4.5k wniosków są oczywiście moje 3 wnioski.

1.5k osób w 2 tygodnie, czyli 3k na miesiąc. 6 miesięcy przed nami co daje 18k osób do końca roku. Mniej więcej by się zgadzało z tym co sobie wyliczyło ministerstwo.

50k kredytów 2% w tym roku to raczej bajki. Jak widać popyt i zainteresowanie wcale nie są takie duże. Jeszcze pytanie ile osób w ogóle dostanie ten kredyt - czyli ile osób będzie miało zdolność itd. To już jest zupełnie inna kwestia.

#nieruchomosci #kredythipoteczny #mieszkanie
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
Wytłumacz to deweloperem, aby przestali pompować te ceny.


@DiMaria: ceny pompuje popyt spekulacyjno / inwestycyjny / gotówkowo-kredytowy, który się rzucił na zakupy. Ale sam kredyt 2% jeszcze nie mógł wpłynąć na ceny, bo tylko 1500 osób złożyło wnioski i jeszcze większość z tych osób nie dostała tego kredytu.
  • Odpowiedz
  • 0
@DiMaria: nie bój nic, za rok będzie 10% - 20% drożej, czeka nas dekada stagflacji, więc i tak kupisz - możesz sobie wybrać, czy kupisz dzisiaj, czy za rok 10% - 20% drożej xd
  • Odpowiedz
@haha123: warto też nadmienić, że w pierwszym tygodniu wniosków z tego co pamiętam było 3000, a w drugim doszło tylko 1500. Moim zdaniem te 10k kredytów co sobie wyliczyło ministerstwo jest całkiem realne i wielkiej fali zakupowej nie będzie. Nie wiem tylko dlaczego w kolejnym roku ma być tych kredytów aż 40k - skoro ceny mają tylko rosnąć to już nic za te 700k się nie kupi XD
  • Odpowiedz
  • 1
Nie wiem tylko dlaczego w kolejnym roku ma być tych kredytów aż 40k - skoro ceny mają tylko rosnąć to już nic za te 700k się nie kupi XD


@BurzaGrzybStrusJaja: no właśnie to jest strasznie dziwne, że popyt spekulacyjno-inwestycyjny się teraz mocno uaktywnił i postanowił wszystko wykupić, aby dla ludzi od kredytu 2% już nic nie zostało. Bardzo ciekawe zachowanie - może ludzie, którzy się nie łapią na ten kredyt
  • Odpowiedz
@haha123: obecnie ceny na rynku nieruchomości to wyłącznie emocje. Nie ma możliwości, żeby 4000 WNIOSKÓW tak wpłynęło na ceny. To tylko i wyłącznie FOMO połączone z chciwością sprzedających. Sam widziałem jednego guru na yt (Siwiec) który doradzał wstrzymanie się ze sprzedażą mieszkania i poczekanie rok, aż rynek będzie totalnie pusty. Jeśli to nie jest spekulacja to ja nie wiem co ją jest XD
No i mamy sytuacje, która przedstawia się tak:
- ludzie nie łapiący się na program kupowali mieszkania na g---t przed wprowadzeniem programu bk2%, bo oczekiwali FALI popytu (okazało się, że to oni byli tą falą)
- bk2% nie spowodował fali popytu bo ludzi kupujących pierwsze mieszkanie jest garstka na obecnym rynku (większość zakupów to inwestycje)
- w mediach dalej grzana jest narracja o (nieistniejących) kolejkach w bankach i ogromnych podwyżkach cen OFERTOWYCH, które z kolei są wynikiem spekulacji, bo jak poliak dostał tani kredyt to i tak kupi.
- ludzie mogą sie wstrzymywać ze sprzedażą, bo skoro ceny teraz tak szybko rosną to po
  • Odpowiedz
  • 1
BTW. gadasz o tej inflacji, a przez 2022 ceny nieruchomości w dużych miastach wzrosły średnio 0-3%, a nie 10-20 XD


@BurzaGrzybStrusJaja: trzeba poczekać na to co NBP powie, bo ofertowe na pewno wzrosły mocniej - pytanie tylko, czy ludzie rzeczywiście kupują po tych cenach.

Transparentność cenowa mieszkań w Polsce to dramat, trzeba czekać kilka miesięcy, aby się dowiedzieć jak wygląda sytuacja z TERAZ xD (i to jeszcze bez żadnego podziału
  • Odpowiedz
@haha123: @BurzaGrzybStrusJaja
J.w. w skrócie nieruchomości stały się aktywem spekulacyjnym.
To trochę jak na giełdzie, pozytywna informacja o jakiejś spółce potrafi podbić kurs mimo, że nie ma, aż tak dużego realnego wpływu na wycenę fundamentalną. I tak samo jest z BK2%.
  • Odpowiedz
1.5k osób w 2 tygodnie, czyli 3k na miesiąc. 6 miesięcy przed nami co daje 18k osób do końca roku. Mniej więcej by się zgadzało z tym co sobie wyliczyło ministerstwo.


@haha123: To jest kumulacja z 2-3 msc a nie z ostatniego tygodnia. Poczekaj na dane za cały kwartał i zobaczysz czy trend sie utrzyma
  • Odpowiedz