Wpis z mikrobloga

Dzień dobry.

Jestem młodym, w miarę zamożnym, dobrze zarabiającym, bezdzietnym chłopem.

Na kogo mam głosować?

PiS podniesie minimalną i zasiłki tak mocno, że do 2025 znów wszystko podwoi swoją cenę, a zamiast rozwijać kraj, budować drogi, szpitale i szkoły, to rozkradną co się da i przepiją.
PiS to partia emerytów i nierobów, głosują na nich tylko osoby upośledzone umysłowo albo wyjątkowo głupie i naiwne i każdy o tym wie.

Lewica to żart, najchętniej wprowadziliby „90% podatku dochodowego rocznie powyżej kwoty 12x średnia krajowa” ale tylko dla mężczyzn, dla kobiet byłoby 150 dni urlopowych rocznie oraz parytety wszędzie, gdzie akurat im pasuje – skończyłoby się pewnie tym, że albo będzie Pani Prezydentowa albo Pan Prezydent i Pani prezydentowa w ramach parytetów.

Do tego oczywiście dochód podstawowy, ale tylko dla kobiet i „Oskarów” oraz brak własności prywatnej, żeby młodzi mogli siedzieć po kilka-kilkanaście osób w mieszkaniu w centrum miasta wojewódzkiego, za wynajem, którego nie płacą, rachunki i czynsz ma pokrywać „zły właściciel mieszkania”, antykoncepcja finansowana przez państwo więc z dochodu podstawowego opłacali by wyłącznie żarcie na dowóz, imprezy oraz ćpanie.

Siedzę trochę w polityce i to serio jest ich modelowe społeczeństwo, każdy lewak się do tego przyzna tylko trzeba zadawać odpowiednie pytania.

Dla lewicy model społeczeństwa to trzy grupy:
-banda leniwych ćpunów na garnuszku państwa, żyjąca od imprezy do imprezy;
-samotne matki żyjące w domach samotnych matek na garnuszku państwa, albo z alimentów i zasiłków jeśli jest możliwość je wyegzekwować od panów urodzonych w środku Afryki czy Azji, posługujących się fałszywymi danymi;
-„robole” pracujący wiele godzin za niskie, wysoko opodatkowane stawki, za to niewydajnie i bez ambicji, bo „czy się stoi czy się leży…” którą w 99% mają stanowić mało i średnio atrakcyjni mężczyźni;


KO to taki pis, tylko że jeszcze odsprzedałby Niemcom co się da, a czego się nie da oddał żydom. To, co działo się w latach 2008-2015 to nie „cud Tuska” a efekt tego, że firmy z zachodu zaczęły się rozwijać.

SETKI firm w mojej okolicy, a raczej ich polskie oddziały, powstały właśnie w tych latach i schemat w każdej jest ten sam: zaczynaliśmy od 10-20 pracowników + kilka razy tyle w firmie matce, ale ponieważ Polacy pracowali długo, ciężko i dość dokładnie, za to za 1/10 tego, co ich odpowiednicy w Niemczech, Dani, Szwecji czy innej Belgii, to polskie odziały się rozrosły i teraz jest tak, że w Polsce pracuje 1 000 osób a w Belgii już nie 40 a 20. Nawet małpa by tego nie popsuła, bo cały wzrost gospodarczy to oddolna zasługa ciężko pracujących ludzi a nie PO – podajcie mi jakąkolwiek „przełomową” ustawę którą wprowadzili… Jedyną dobrą rzeczą było podniesienie wieku emerytalnego, ale Karakan debil to cofnął więc suma summarum PO samo w sobie nic dobrego dla Polski nie zrobiło – zrobili to Polacy pracujący jak bioroboty na trzy zmiany w firmie pana Niemca za 1,5-2e brutto na godzinę, gdzie u nich minimalna była wtedy 9e – a za to, co robili Polacy nie płaciło się „za odrą” minimalnej…


Wisienką na torcie są pomysły na migrację:
-PiS chce sprowadzać 400-600k migrantów z Azji i Afryki rocznie, 90-95% będą stanowić młodzi mężczyźni z biednych krajów w których kultura społeczeństwa zatrzymała się w neolicie;
-KO chce tego samego co PiS + przygarnąć do Polski drugie tyle nielegalnych nachodźców, w ramach narzuconych z Berlina „relokacji” której jedynym celem jest chyba zwiększenie ilości przestępstw popełnianych w Polsce;
-Lewica najchętniej sprowadziła by do Polski całą Afrykę i Azję, rozdała im mieszkania i karmiła za darmo. Co prawda nie wiedzą w jakim celu trzeba sprowadzać tutaj czarnych i arabów i nie mają nawet pojedynczej myśli skąd wziąć na pieniądze na ich utrzymanie, no ale „trzeba pomagać” – ale wyłącznie młodym mężczyznom - starych ludzi i kobiet już tak średnio tutaj chcą…

Zagłosują na Konfederację, bo glos na PiS/KO/Lewicę to głos przeciwko Polakom, którzy chcą pracować i z tej pracy żyć godnie a nie jak śmieć – a wiem, że 90% Polaków żyje jak robactwo i widziałem na to „twarde dane” jak mało zarabiamy i jak bardzo jesteśmy pozadłużani.

Zresztą, nie trzeba nigdzie szukać: zarabiając te 3000-6000 netto – z wliczeniem premii, nadgodzin, delegacji, „fuch” w weekendy itp. nie da się żyć inaczej, a na pewno nie samodzielnie… A 90% Polaków ma co miesiąc mniej niż 6000zł – bo osoby bezrobotne czy emeryci to wciąż Polacy. Mało który Polak może się pochwalić comiesięcznym przychodem na poziomie 6000zł – a w przypadku pary 12 000zł. Bo nawet jak chłop wyciąga te 7-8 tysięcy netto, robiąc po 48-60h tygodniowo, to jak ma bezrobotną żonę i dwójkę dzieci to wliczając 500+ wyjdzie nie więcej niż 2 200zł „na głowę” – akurat na raty, rachunki, żłobki i porządne jedzenie, a gdzie tu coś więcej od życia…

Zacznijcie używać mózgu – jak już się wam uda go uruchomić, to zapraszam do dyskusji. I nie piszcie o tym co konfederacja zrobiła, czego nie zrobiła, kogo popiera, co wyciekło albo czego Metzem nie wie – napiszcie mi co inne partie oferują młodemu, bezdzietnemu, pracującemu za więcej niż „średnia krajowa” mężczyźnie.

Nie próbujcie zrazić mnie do Konfederacji, a przekonać do dowolnej innej partii – a z tego co wiem, to większość swoje programy kieruje do kobiet, emerytów i „biedoty”. Płci nie zmienię, biedny nigdy nie będę, bo prawdziwa bieda dotyka tylko leniwych debili, a emerytem zostanę za 28 lat, więc to też „nie mój klimat”. Partia nie jest idealna, jest wręcz kijowa, ale dla „młodego chłopa” to jedyny sensowny wybór – bo każda inna zrobi z niego neoniewolnika pracującego po to, aby kobietom i migrantom było w Polsce lżej.


Tekst w 100% napisałem z głowy na podstawie tego co wiem – możecie dowolnie wklejać dalej nawet bez podawania źródła i autora.

#polityka #polska #bekazlewactwa #bekazpisu #bekaztwitterowychjulek #4konserwy #konfederacja #bekazpodludzi #polakicebulaki #przegryw
  • 24
@PakaBaka: Schemat przepompowywania się firm z Belgii do Polski potwierdzam, bo sam w takiej pracowałem.
Dodam jeszcze mnóstwo pomysłów na optymalizację podatkową, międzynarodowe wzajemne wypożyczanie sobie maszyn itp. cuda wianki.
Podatków tu firma nie płaciła wcale, ale to nie jest naganne, mnóstwo osób miało tam pracę i to oni płacili podatki i puszczali kasę w dalszy ruch.