Wpis z mikrobloga

@thorgoth: ciekawi mnie jak to wyglądało- typ zaczepiał obsługę hotelu, kelnerów w restauracjach albo losowych turystów i z dupy oświadczał "hello, i have Polish heritage"? XD Z drugiej strony można się śmiać, ale gdyby typ przyjechał do jakiejś małej wsi, gdzie przed laty mieszkała jego rodzina którą ktoś jeszcze kojarzy to pewnie faktycznie jakaś imprezka by była i bimberek by otworzono. Niestety, typ przyjechał do jednego z większych miast, gdzie większość
Amerykanie są #!$%@?ęci z tymi przodkami. Jprdl nie wiem czy to kompleksy czy poczucie zagubienia na świecie, ale jest to w #!$%@? dziwne i wręcz niezręczne.


@Hrjk:

To prawda. Pracowałem kiedyś z paroma typami z USA. Ogarnięci specjalnie nie byli, brakowało im trochę podstawowej wiedzy o świecie Jeden to w ogóle był mistrzem, był z jakiegoś zadupia koło Seattle, jak dzwonił do domu, to próbował przed południem (przed południem w Polsce,
  • 33
@szmichal: wiesz co, mam wrażenie że jednak większość jankesów, szczególnie takich którzy ukończyli jakąś edukację, zobaczyli trochę świata to normalni, fajni ludzie. Dodatkowo są bardzo krytyczni wobec niektórych zjawisk w USA, szczególnie gdy zobaczą jak pewne rzeczy funkcjonują gdzie indziej.

Polonusi natomiast z jakiegoś powodu nie mogą mentalnie wyjść poza lata '80, co widać na załączonym obrazku.
@thorgoth: mnie #!$%@? to, że w każdym miejscu gdzie jest polska społeczność, musi istnieć jakiś "Dom Polski" lub coś w tym stylu, dzieciaki tańczą tam kujawiaki w strojach ludowych a stare baby śpiewają "Oj dana, dana!". Na ścianach wiszą zdjęcia papieża i Leszka Śmieszka obalającego komunę. #!$%@? to jest. Świat poszedł do przodu, mogliby zaktualizować dane i uczyć się o współczesnej Polsce a nie #!$%@? żyć tym czym żyli ich pradziadkowie.
Będąc w temacie pamiętam jeden komentarz Japończyka, który pod filmem na temat Polski był zaskoczony, że ceny tak poszły do góry. On był w roku 2000 i wszystko było 20 razy tańsze niż w Japonii. Gość dalej myślał, że praca przeciętnego Japończyka jest warta 20 razy więcej niż Polaka.


@Vivat: Ja ostatnio ogarnąłem, że moja firma płaci więcej niż taka sama firma w Japonii xD