Wpis z mikrobloga

@Lycha19897 dzięki, ale to już nie wróci xd 11 lat temu miałem wypadek, pękła rzepka i ścięgna od czworoglowego, przebiegłem po tym 6 maratonów ale dałem sobie spokój. ostatnio biegałem przez półtorej miecha, a drugie półtorej miałem problem z wejściem na piętro xd dla mnie to już over
  • Odpowiedz
@Lycha19897 rower jest w miarę spoko, bo nie ma tego elementu odbicia i co gorsze lądowania, ale też nie mogę przeginać. chodzenie jest spoko, ale tu gdzie mieszkam mam same góry i to obciąża tak jak bieganie xd śmieszne, jeszcze 30 nie mam a cały jestem połamany od tych sportów
  • Odpowiedz