Wpis z mikrobloga

@Wookie2020 czyli standard na lewicy. Facet prawomocnie niewinny ale dla baby i tak będzie winny, bo kobieta „czuje się skrzywdzona”. Teraz większość tak zwanych gwałtów opiera się o interpretację. Dla chłopa może to być zwykły seks a rano budzi się z łatką gwałciciela bo towarzyszka erotycznych przygód wytrzeźwiała i już jej się wspomnienia nie podobają tak jak pare godzin wcześniej. No czuje się niefajnie wiec to pewnie gwałt. To zawsze będzie słowo
domniemanie niewinności przy oskarżeniu o gwałt nie jest takie dobre.

Domniemanie niewinności dla osoby która rzuca (fałszywe lub nie) oskarżenia o gwałt jest spoko.


@Wookie2020: Ładnie manipulujesz. W rzeczywistości to jest kwestia tego, że facetoidy(incele) drą mordę o domniemanie niewinności w momencie gdy chodzi o gwałt na kobiecie, ale jak chodzi o oskarżenie o gwałt to od razu z marszu taką kobietę chcą posyłać do więzienia ;]. Podwójna moralność.

I oczywiście
W rzeczywistości to jest kwestia tego, że facetoidy(incele) drą mordę o domniemanie niewinności w momencie gdy chodzi o gwałt na kobiecie, ale jak chodzi o oskarżenie o gwałt to od razu z marszu taką kobietę chcą posyłać do więzienia ;]


@EvilToy: I właśnie pokazałeś, że albo nie przeczytałeś tego tekstu, albo go nie zrozumiałeś - ewentualnie nie chciałeś go zrozumieć. Właśnie to krótkie podsumowanie Wookie2020 idealnie podsumowuje podejście Wieczorkiewicz.

Podwójna moralność.