Wpis z mikrobloga

#zwiazki
Co można kupić rózowej na 10 lecie ślubu?
Jak się za to zabrać?

Rocznica już za miesiac a ja nie mam pomysłu. Przecież termomixa jej nie kupię bo się wkurzy.

Najgorzej że wyjazd weekendowy nie bardzo wchodzi w grę bo moja matka ubzdurala sobie zrobić wtedy swoje urodziny, też okrągłe i zaprasza calą bliższa i dalszą rodzinę .

Chyba że wziąłbym na ten dzień urlop - przypadnie w srodku tygodnia
  • 117
@ZaczynamNaZielono my mamy wiedzieć lepiej do Ciebie, co lubi Twoja żona, z którą jesteś 10 lat... jaki w ogóle budżet zakładasz? ja bym zaproponowała dłuższy wyjazd w jakieś piękne miejsce typu Seszele, Malediwy, Karaiby, chyba że żona woli siedzieć w domu albo nie ma opcji urlopu, no to nie. Biżuteria też jest fajna pamiątką, o ile żona nosi i lubi. jeśli lubi, to pewnie znasz jej gust i wiesz, co jej się
@ZaczynamNaZielono: wiesz, że można zrobić weekend wyjazdowy tydzień wcześniej lub później? wystarczy, że jest zaplanowany i wykupiony wcześniej jeśli koniecznie musisz coś wręczyć w dzień rocznicy.
@ZaczynamNaZielono: Pomyśl o jej ulubionym filmie. Weź dzień wolny. Wystrój mieszkanie/dom/pokój w stylu właśnie jej ulubionego pokoju. Zrób danie z zakochanego kundla, albo coś innego co uwielbia. Puść jej ulubioną muzykę, zjedzcie coś, obejrzyjcie ten film, albo po zjedzeniu idźcie na drinka do jakiejś fajnej miejscówki. Ale co do samego prezentu to nie pomogę niestety nie znając różowej
Co można kupić rózowej na 10 lecie ślubu?


@ZaczynamNaZielono: byku zamiast kupować rzeczy poświęć ten budżet na jakiś wyjazd egzoticzny w dalekie kraje.
serio takie coś najlepiej sie sprawdza- wspomnienia, a nie kolejne kolczyki z jakiegoś apartu czy innego kruka.
@ZaczynamNaZielono: Złoty łańcuszek na rękę w dniu urodzin (mądry facet kupuje żonie złoto bo w czasie W i kryzysu może posłużyć jako waluta) oraz kolacja, wypad weekendowy w inny weekend gdzieś w Polskę lub za granicę. Dzieci podrzuć mamusi.
@ZaczynamNaZielono mnie mój niebieski na pierwszą rocznicę ślubu zabrał na wysypisko śmieci, bo jestem zameldowana w mieście, które nie robi problemu z odbiorem gruzu, a tego po budowie mieliśmy dużo. Akurat w sobotę rocznica nam wypadła. Ja tam cenie pragmatyczne prezenty i jak pierwsza ślubna rocznice mogliśmy spędzić ogarniając syf wokół domu to przynajmniej dzień dobrze wykorzystany. Kiedyś na urodziny wybrałam sobie torebke i uważam, że to fajny prezent. Porządna, skórzana -
@ZaczynamNaZielono: biżuteria albo wyjazd, najlepiej z jakimś fajnym elementem, którego wcześniej razem nie próbowaliście - tak, żeby było jakieś nowe, wspólne doświadczenie.

kupowanie czegoś "do domu" to taki wyraz źle pojmowanego pragmatyzmu
@ZaczynamNaZielono: Zabierz ją gdzieś na weekend, na pewno ma jakieś wymarzone miejsce w którym jeszcze nie była.

Takie niematerialne rzeczy są fajne bo zostają w pamięci na całe życie w przeciwieństwie do materialnych o których i Ty i Ona zapomnicie po miesiącu.