Wpis z mikrobloga

@kerdian: Kiedyś w pracy gość mi wyjechał, że z małego ruska może zrobić się komunista, co uwielbia Stalina.
Jak mu powiedziałem, że z małego Ukraińca może zrobić się banderowiec, to mi powiedział, że to nie ta sama skala.

Szkoda dzieciaków, niezależnie po której stronie konfliktu są.
  • Odpowiedz
@kerdian: tu nie chodzi o rusofobię, tylko o brak standardów (osobistych wartości)
Człowiek, który kieruje się wartościami wie, że cierpienie ludności cywilnej jest złe, nieważne czy to Ukraińcy czy Rosjanie.

Człowiek, który kieruje się plemiennością bulwersuje się tylko gdy "jego plemię" jest pokrzywdzone.
  • Odpowiedz
@kerdian: to tylko pokazuje, że żadna IIwś nic nie zmieniła. Ludzie są dalej tymi samymi zwierzętami.
Wszyscy bardzo gardzą marszem niepodległości, wielcy antynacjonaliści, ale jak przychodzi co do czego, to mamy obrazki jak wyżej.

Tych 500 pulsujących pewnie co jakiś czas zastanawia się, jak to się stało, że w 39 panowała taka nienawiść do Żydów i nie mogą uwierzyć, że kiedyś ludzie byli takimi zwierzętami.
  • Odpowiedz